Znalazła w toalecie pytona. Scena jak z koszmaru w Chorzowie
Mieszkanka Chorzowa przeżyła chwile grozy, gdy we własnej toalecie znalazła 2,5-metrowego pytona. Skąd zwierzę wzięło się w jej mieszkaniu?
28 lipca mieszkankę Chorzowa spotkało to, co dla większości z nas jest największym z koszmarów. We własnej toalecie znalazła 2,5-metrowego pytona siatkowego. Na szczęście te gady nie są jadowite. Kobieta zadzwoniła po Straż Miejską, która zorganizowała specjalistyczną firmę do odłowienia i zabezpieczenia zwierzęcia.
Pyton przewędrował kanalizacją z mieszkania wyżej
Gad przewędrował rurami kanalizacyjnymi z mieszkania piętro wyżej. Jego właściciel, oprócz pytona-uciekiniera, hoduje jeszcze dwa inne węże. Oficer prasowy Komendy Miejskiej w Chorzowie młodszy aspirant Karol Kołaczek poinformował portal katowice.wyborcza.pl, że wg zeznań właściciela zwierzę miało samo opuścić terrarium i wymknąć się przez toaletę.
Policja poinformowała również, że trwa weryfikacja pozwoleń właściciela na hodowlę egzotycznych gadów. Jeśli okaże się, że posiada węże legalnie, grozi mu kara za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. To ograniczenie wolności lub grzywna do 1000 zł.
Popularne
- Nowa dziewczyna Marcina Dubiela ma już chłopaka? Influencer w szoku
- Nakrętki przyczepione do butelek frustrują Szwedów? Mieszkańcy walczą z dyrektywą
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut 3"? Szalony finał talent show Friza
- "Zakaz wnoszenia bagażu niezależnie od rozmiaru". UOKiK stawia zarzuty Live Nation.
- Dlaczego Taco nie zagrał na koncercie Quebo? "Szykują coś nowego"
- Wielkie jelito stanęło w Opolu. Mieszkańcy łapią się za głowę?
- Afera o dom FAZY. Friz załatwił dziewczynom łazienkę bez rolet
- Bagi wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"? Spokojnie, Wojtek Kucina go wkręci
- Krzysztof Gonciarz wrócił do Polski jak bohater? Na lotnisku witali go widzowie