Zawody w piciu ALKOHOLU jak Fame MMA. Celebryci będą pić na czas

W Polsce ostatnio stały się popularne różne federacje, gdzie celebryci mogą m.in. walczyć sobą czy bić po twarzach. Najnowszym wymysłem jest "AlkoMaster", czyli "pierwsza na świecie federacja zajmująca się organizacją profesjonalnych pojedynków na kontrolowane spożywanie alkoholu".

To brzmi poważnie, ale sens jest prozaiczny: kto wypije więcej, zwycięża! Jednym z przesłań federacji jest edukacja. Gala ma uczyć jak bezpiecznie pić. Naturalnie z otoczką rywalizacji i śmieszkowania z influencerów i celebrytów.

Najważniejsze podpunkty gal AlkoMaster to:

• Świetni prowadzący!
• Genialne zestawienia!
• Kto wypije najwięcej?
• Wyjątkowi zawodnicy!

O, właśnie - kto będzie występował na tych galach? Przecież trudno byłoby przekonać kogokolwiek, aby upijał się przed publicznością w ramach rywalizacji. Prawda? Prawda?!

Niestety (lub stety), zawodników w federacji jest ogrom. Tylko w tym momencie, zakontraktowanych jest 26 osób. Kto? Same sławy! Na nadchodzących galach wystąpią m.in:

• Kasjusz "Don Kasjo" Życiński: walczył ostatnio z Normanem Parke w Fame MMA.

• Ewelina "Ewelona" Kubiak: gwiazda "Warsaw Shore".

• Marek "Kruszwil" Kruszel: znany youtuber, ostatnio coś cicho było o nim.

• Michał "Diabeł/Diablo" Waleszczyński Lis: grał w "Pitbullu", "Septagonie" i "Motelu Polska".

• Daniel "DanielMagical" Zwierzyński: dymy powracają? Patostreamer.

To były te największe gwiazdy. Inne osoby uczestniczące w tym przedsięwzięciu jako zawodnicy to: Patryk "Pasza" Paszkiewicz, Tomasz "Konserwator" Kaczmarek, Oskar "Szofer" Duszyński, Bartek "FIT.PL" Kubiak, Szymon "Żółw" Dębski, Przemysław "Kolar" Kolarczyk" i Jakub Lasik.

To nie wszystko! Jako "TBA", czyli z angielskiego "do ogłoszenia", oprócz innych zawodników, są dwa miejsca dla osoby z AlkoKartą (cokolwiek to oznacza) oraz "PsychoAlkusa", czyli "Reprezentanta Społeczeństwa". Nie chcę brzmieć jak cham, ale te podpunkty brzmią okropnie. Czyżby włodarze chcieli odwoływać się do patologii i chlania na umór?

Nie znamy jeszcze zasad, ale idąc w myśl kategorii wagowych z np. Boksu, tutaj też znajdziemy takie podziały. Kategorie wagowe to:

• Superciężka - powyżej 125kg.
• Ciężka - do 125kg.
• Półciężka - do 100kg.
• Średnia - do 75kg.
• Lekka - do 50kg.
• Open - bez limitów wagowych.

Gala AlkoMaster idzie w równouprawnienia! Pamiętacie kontrowersyjne Wodzianki od Kuby Wojewódzkiego? Tutaj u ich boku wystąpią także Wódzianie!

A cena? Nie jest tak źle. Pierwsza gala odbędzie się z ograniczoną publiką, ale już jest dostępny preorder systemu Pay-per-view. W przedsprzedaży dostępnych jest 250 tysięcy przepustek po 15 złotych. W dniu gali to samo będzie kosztowało 20 zł. A jeżeli chcecie mieć dostęp do wszystkich loż, backstage’y, to trzeba wydać aż 25 zł.

Całość będzie wspierana także przez oficjalny sklep AlkoMaster, który ma być dostępny "soon".

Obawiam się jednego. Wszystko może się skończyć tak, jak jeden z odcinków "Świata Według Kiepskich":

Wszyscy na końcu bezsensownie upici w imię sprawdzenia, kto wypije najwięcej.

Tyle się mówi o tym, że Polska goni Rosję, jeżeli chodzi o alkoholizm w społeczeństwie. Polacy piją na umór. Ile przemocy się wylało przez nadmierne spożywanie alkoholu? Rozumiem szczytne podejście i ideę gali: ma być śmiesznie, ale z misją. Tylko to nie pasuje za bardzo to takiej karty zawodników, gdzie możemy odnaleźć nazwę "PsychoAlkusa".

Nawet Fame MMA, które przecierało szlaki, nie posunęło się do czegoś takiego. A tutaj wszystko może wyjść… dziwnie. Mamy w Polsce zawodowe bicie się po twarzach jako PunchDown, które zbiera rzeszę fanów.

Może i zawodowe picie ma jakiś sens? Czy kogokolwiek bicie plaskaczami zachęciło do bicia się w domu? Może i tutaj całość zostanie pokazana jako zachęta do bezpieczniejszego spożywania alkoholu? Jeżeli ktoś zobaczy zarzyganego celebrytę, to może przemyśli swoje nastawienie. A nuż to sprawi, że ktoś przestanie pić?