Zagrał Trevora w GTA 5. Wymyślili mu obrzydliwe przezwisko

Najnowsza odsłona legendarnej serii gier studia Rockstar zbliża się wielkimi krokami. W oczekiwaniu na GTA VI wracamy wspomnieniami do tytułu z 2013 r. Kto ogrywał grę, ten na zawsze zapamięta Trevora Philipsa. To jeden z trzech głównych bohaterów GTA V, który jest socjopatą o czarnym poczuciu humoru.

Bohater został zagrany przez Stevena Ogga. Aktor ma na koncie występy w m.in. "The Walking Dead" i "Better Call Saul". Niemniej to rolą wulgarnego Trevora przeszedł do historii. Co ciekawe, mężczyzna do takiego stopnia wczuł się w kontrowersyjnego bohatera, że nie stronił od ekscesów na planie filmowym.

Wyczyny kolegi z branży wspomina Ned Luke, który udzielił głosu Michaleowi De Santa, jednemu z bohaterów GTA V. Mężczyzna w rozmowie z portalem "The Gamer" ujawnił, że Steven Ogg zyskał przydomek "metanowy aktor". Powód? Gwiazdor miał w zwyczaju pierdzieć podczas zdjęć.

Puszczanie gazów nie było największą przeginką. Jak twierdzi Luke, Ogg po dniu pracy miał rozbierać się do bielizny i biegać po scenie. Brzmi to dokładnie jak coś, co mógłby zrobić Trevor Philips.

Chyba się zgodzimy, że Rockstar dokonało idealnego wyboru, obsadzając Ogga w roli socjopatycznego bohatera. Jeśli jesteście jego fanami, zajrzyjcie na Instagrama Stevena Ogga. Mamy wrażenie, że mężczyzna nadal nie wyszedł z kultowej roli...