Zaczął pić w wieku dziewięciu lat. Świętuje pierwszy rok trzeźwości
52-letni Darren Bell zaczął pić, gdy miał dziewięć lat. Niewiele później sięgnął po narkotyki i jako nastolatek uzależnił się od heroiny. Jak udało mu się wyjść z nałogu po ponad 40 latach?
52-latek z Grimsby w Wielkiej Brytanii świętuje pierwszy trzeźwy rok od kiedy skończył dziewięć lat. Historię mężczyzny opisał lokalny portal grimsbytelegraph.co.uk. Odzyskanie własnego życia po 43 latach w szponach nałogów niestety nie zdarza się często.
Podobne
- Gwiazdor "Peaky Blinders" skazany. W tle nielegalne substancje
- Charytatywny przypał. Za darmo rozdawali amfetaminę w papierkach po cukierkach
- Odkryła, jak rozpoznać podejrzane osoby w klubach. "Wszyscy są naćpani"
- Policja znalazła gnoma całego z MDMA. Tak się bawią w Holandii
- Bezpłatne badania dla palaczy. Profilaktyka może uratować życie
Darren Bell zaczął pić alkohol w wieku dziewięciu lat
Darren Bell zaczął sięgać po alkohol jako dziewięciolatek z powodu traumatycznego dzieciństwa. W wieku 12 lat zaczął palić marihuanę. Gdy miał 13 lat został wysłany do Borstal, ośrodka dla młodych ludzi, którzy mają kłopoty z prawem. W wieku 19 lat życie młodego człowieka całkowicie wymknęło się spod kontroli. Uzależnił się on od heroiny i innych twardych narkotyków, co trwało przez kolejne 30 lat.
Kilka lat temu Bell został przewieziony do szpitala, gdzie początkowo myślano, że konieczna będzie amputacja nogi z powodu uszkodzeń spowodowanych długotrwałym wstrzykiwaniem heroiny. Na szczęście, chirurgowi udało się uratować nogę. Musiał jednak usunąć jedną z głównych żył kończyny, co oznaczało, że Bell musiał na nowo nauczyć się chodzić.
Darren Bell odzyskał trzeźwość po 43 latach
Jak często bywa w przypadku ciężkich uzależnień, mimo wyniszczenia organizmu Bell nadal pił i brał narkotyki. Dopiero gdy lokalna organizacja charytatywna We Are With You (Jesteśmy z Tobą) zaproponowała mu poddanie się programowi detoksykacji, a następnie odwykowi, życie mężczyzny zaczęło zmieniać się na lepsze. Cierpiący na niewydolność nerek i płuc, marskość wątroby i ze spaloną krtanią, co oznaczało, że nie był w stanie mówić, Bell rozpoczął leczenie. Nie oglądał się za siebie, mimo że wcześniej twierdził, że "zaszedł za daleko", żeby podjąć walkę z uzależnieniami. W zeszłym marcu 2024 r. świętował rok trzeźwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mestosław: "Ślub wezmę w Brazylii i... w Polsce". Gdzie zamieszka z mężem i dzieckiem?
W rozmowie z "Grimsby Live" Bell wyznał: "To niesamowite. Nigdy nie myślałem, że będę żył, a co dopiero, że będę trzeźwy. Powinienem był umrzeć 20 lat temu z powodu życia, jakie prowadziłem, wstrzykując heroinę i crack kokainę każdego dnia, pijąc wszystko, co wpadło mi w ręce, paląc spice - nie było niczego, czego bym nie zrobił. W pewnym momencie znalazłem się na ulicy" Kontynuował: "Powiedziano mi, że jeśli nie pójdę na detoks, to umrę. Kiedy poszedłem, musiałem odstawić heroinę, crack, tabletki i metadon. Przez pierwsze kilka miesięcy było ciężko, ale z biegiem czasu było coraz łatwiej".
Bell ma ambitne plany na dalsze życie, które udało mu się odzyskać. Stwierdził: "Czuję się dobrze - jestem trzeźwy od roku i dwóch tygodni, po raz pierwszy odkąd skończyłem dziewięć lat. Idę na studia i chcę pracować w służbach antynarkotykowych i antyalkoholowych z osobami uzależnionymi". Podkreślił: ""Nie ma znaczenia, jak daleko zabrnąłeś, każdy może to zrobić".
W temacie zaangażowanie społeczne
- Miłosz z "Kuchennych rewolucji" złamał internet. "Prawdziwy goacik"
- Gdzie na matchę i bubble tea w Warszawie? Testujemy cool miejscówkę na Marywilskiej
- Łatwogang jako Easygang musi zjeść kilkaset tysięcy winogron. Jak długo mu to zajmie?
- Lila Janowska jest w ciąży? Fani podejrzewają, że Żabson zostanie ojcem
Popularne
- Polka zmarła na egzotycznej wyspie. Miała 27 lat i żywiła się wyłącznie owocami
- Wege burgery na celowniku UE. "Zakaz byłby krokiem wstecz"
- 48 Hours Challenge powodem zaginięć nastolatków? Komentarz policji
- Czarny żurek, czarne nuggetsy i krwawa pasta. Halloween w restauracjach
- Zrobił test ekskluzywnych zapałek z Zary za 50 zł. Czy warto wydać tyle pieniędzy?
- Andziaks kupiła chipsy za 500 zł. Popłakała się: "poczułam się oszukana"
- TOP 5 teledysków z 2025 r., które mogłyby być filmami. Nie jesteście gotowi na te produkcje
- Rosalía przyjechała do Polski. Gwiazda latino jadła pomidorówkę w barze mlecznym
- Kękę odgadł wszystkie powiaty w Polsce. Zajęło mu to mniej niż 20 minut