Żaba Pepe zrobiła striptiz, aby zostać NFT. Dostała pozew na 2 miliony złotych

Jeśli używacie internetu nie od dzisiaj, musicie znać bohaterkę niniejszego artykułu. Żaba Pepe (ang. Pepe the Frog) jest popularną postacią z memów, za pomocą której można wyrazić różne emocje. Jej twórca Matt Furie postanowił wykorzystać sławę Pepe i zrobił NFT z wizerunkiem żaby. Stworzona przez niego ilustracja przedstawia zielonego gada w dość dwuznacznej pozie.

Na ilustracji widzimy Żabę Pepe, która prawdopodobnie wzięła sobie urlop od śmieszkowania i wyjechała do dżungli. Postać jest naga, do połowy zanurzona w sadzawce, oparta rękami o kłodę drewna, a ponad powierzchnię wody wystają jej pośladki. Matt Furie stworzył 100 NFT z udziałem rozebranej Żaby Peppe i zaznaczył, że do sprzedaży trafi tylko jeden token z puli.

Zwycięzcą aukcji został mężczyzna o imieniu Halston Thayer. Nabywca zapłacił za drogocenne NFT kryptowalutą o wartości 537 084 dolarów. Halston cieszył się oryginalnym dziełem zaledwie kilka tygodni, bo Matt Furie nagle zmienił zdanie i wypuścił kolejne 46 tokenów z Żabą Peppe.

Uwaga, bo to jest ważne - Furie wypuścił 46 tokenów ZA DARMO, tymczasem Halston kupił TEN SAM token za ponad pół miliona dolarów. Iks de. De. De.

Kolejne rozdziały tej historii są łatwe do przewidzenia. Halston pozwał Furiego, twierdząc, że emisja darmowych tokenów obniżyła wartość jego Żaby Peppe do kwoty poniżej 30 tys. dolarów. Halston domaga się od Furiego pełnego zwrotu kosztów swojej "inwestycji" oraz "odszkodowań karnych". Sprawa jest w toku.

Biorąc pod uwagę, że mówimy o grafice, którą każdy z nas może pobrać na komputer za pomocą prawego przycisku myszy, jest to jedna z najzabawniejszych historii, jaką ostatnio przeczytałem.

PS. Wiecie, co jest jeszcze zabawne? NFT Kołcza Majka - osiołki ici ici, których zakup otwiera wrota mentalwersum. Macie psychę, aby je poznać?

Źródło: Kotaku