YouTube usunie filmy, które promują teorie spiskowe o wyborach w USA

YouTube zacznie usuwać materiały wideo, które promują teorie spiskowe na temat listopadowych wyborów w Stanach Zjednoczonych. Jest to reakcja na krytykę, jaka spadła na firmę za to, że YouTube zezwala użytkownikom na publikowanie treści, które szerzą kłamstwa o oszustwach wyborczych.

Platforma, której właścicielem jest Google, wcześniej demonetyzowała i zawieszała konta użytkowników, którzy wielokrotnie naruszali wytyczne YouTuba dotyczące dezinformacji. Serwis starał się ograniczać usuwanie filmów z katalogu – pomimo opinii, że treści promujące fałszywe wiadomości pomagały radykalizować część odbiorców.

Nowa polityka YouTube zaczęła funkcjonować od 9 grudnia. Oznacza to, że tysiące już opublikowanych filmów, które promują teorie spiskowe i kwestionują wynik wyborów w USA, pozostaną dostępne na platformie. Brzmi jak żart, prawda?

9 grudnia YouTube opublikował oświadczenie, w którym władze serwisu piszą, że

Jakie materiały, które pojawią się na platformie mają gwarancję bana? YouTube podaje przykład: "[...] usuniemy filmy przedstawiające kandydata na prezydenta, który wygrał wybory z powodu usterek oprogramowania lub pomyłki w przeliczaniu głosów". Filmy o teoriach spiskowych opublikowane przed 9 grudnia mają być opatrzone panelem informacyjnym, który zawiera aktualne newsy o wynikach wyborów.

Skoro wiemy już, że to Joe Biden wygrał wybory prezydenckie w USA, czas poznać, kto będzie pomagał mu rządzić krajem. Jest to nie byle kto, bo pierwsza wiceprezydentka w historii Stanów Zjednoczonych. Poznajcie Kamalę Harris!