Woda butelkowana nowym wrogiem Edyty Górniak. Dlaczego "strukturyzowana woda" to bzdury?

Gdyby istniał świat, w którym teorie spiskowe są prawdziwe, Edyta Górniak, znana piosenkarka, byłaby tam carycą. Trudno policzyć, jak wiele razy artystka powielała fantazje, które z nauką mają tyle wspólnego, co polityk Janusz Korwin-Mikke z szacunkiem wobec kobiet. Od negowania COVID-19, przez kpiny z maseczek i szczepień, aż po sugestie, że pacjenci w szpitalach to opłaceni statyści.

Górniak zyskała status megagwiazdy w środowisku osób oświeconych inaczej. W czerwcu tego roku wystąpiła podczas XIX Zlotu Wolnych Ludzi Harmonia Kosmosu 2022, zwanym "Woodstockiem dla szurów". Na scenie pojawiła się obok Jerzego Zięby, znanego w internecie propagatora teorii spiskowych . Wokalistka powiedziała, że "mniej więcej 51 proc. na całym świecie jest tzw. biorobotów, hybryd, reptilian".

Górniak po wywodzie o reptilianach zrobiła krótką przerwę w wydobywaniu fanów z Matrixa. Urlop musiał na nią świetnie zadziałać. Wróciła z rewelacjami dotyczącymi wody. Jeśli stoicie, lepiej usiądźcie, bo to, co zaraz przeczytacie, otworzy wam wszystkie czakry.

"Woda - jedna z dwóch obok Krwi, Świętych substancji, których nigdy nie zdoła zastąpić żaden syntetyk i żadna technologia" - tymi słowami Górniak zaczęła wywód na Instagramie. Piosenkarka odradziła fanom picie wody butelkowanej. Według Górniak "Prawdziwa Woda występuje tylko na wolności. Reszta, czyli wszystkie zamknięte w na lata w butelkach, to substancje tylko złudnie podobne charakterem do Wody".

Górniak rozwinęła myśl. "Nie można zamknąć naturalnej flory bakteryjnej w butelce, bo zgnije. Aby nie zgniła musi ulec obróbce, czyli zniszczeniu jej flory. W ten sposób powstaje substancja / substytut na podobieństwo Wody. Ma jej charakter, lecz nie ma jej struktury" - twierdzi wokalistka.

Wpis Górniak jest bełkotem, z którym trudno wejść w polemikę, ponieważ zawiera niewiele konkretnych informacji. Jej wywód można streścić do dwóch tez:

• Górniak twierdzi, że woda butelkowana traci strukturę;
• Według piosenkarki wodę można "ożywić" i zmienić jej strukturę pod warunkiem znajomości kodu częstotliwości.

Jakie jest stanowisko naukowców?

- Woda żywa, ożywiona, jonizowana, plazmowana czy też strukturyzowana to stek bzdur! - powiedziała prof. n. farm. Iwona Wawer dla portalu "Fake Hunter". Naukowczyni wieloletnią pracowniczką Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i kierowniczką Zakładu Zielarstwa w Karpackiej Państwowej Uczelni w Krośnie.

Specjalistka obaliła mit, że strukturyzowanie lub ożywianie poprawia walory zdrowotne wody. - Fakty są bowiem takie, że woda ma uporządkowaną strukturę (którą tworzą wiązania wodorowe) tylko w stanie stałym, czyli w formie lodu. Tymczasem woda ciekła ze swej natury nie ma żadnej stałej struktury, tylko właśnie "płynną", czyli zmienną i dynamiczną - wyjaśniła prof. Wawer.

Warto polecić artykuł Pawła Skolimowskiego z portalu crazynauka.pl pt. "Struktura wody - czy coś takiego w ogóle istnieje?". Fizyk przeprowadził symulację, za pomocą której rozprawił się z kłamstwem, że istnieje coś takiego, jak "ustrukturyzowana" woda, zwana "żywą" wodą. Skolimowski podkreślił, że jest to kompletnie niedorzeczne, bo struktura wody jest dynamiczna.

Jak podaje portal "Fake Hunter", przed "żywą, strukturyzowaną wodą" ostrzega wielu zagranicznych ekspertów. Amerykański College of Agriculture & Life Sciences, należący do University of Arizona, opublikował pracę "Oszustwa na temat wody pitnej". Autorzy opracowania tłumaczą, że urządzenia do "poprawiania" wody to dochodowy biznes, który jest napędzany pseudonaukowymi mitami.

Sekcja komentarzy we wpisie Górniak o wodzie przyciągnęła wielu internautów, którzy otworzyli umysły na oścież. Pewna kobieta zapytała piosenkarkę, na jakim poziomie rozwoju duchowego obecnie się znajduje. Artystka odparła, że "na początku". To prawdopodobnie oznacza, że jeszcze nieraz usłyszymy "mądrości" Górniak na temat świata.