Andziaks kontra gaz pieprzowy

Andziaks i Luka kontra gaz pieprzowy. Chwile grozy na parkingu

Źródło zdjęć: © Andziaks / YouTube
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,17.12.2024 12:30

Królowa vlogmasów i jej mąż nawdychali się gazu pieprzowego, a swoich reakcji nie zapomnieli uwiecznić na kamerze. Do zdarzenia doszło przez przypadek, gdy Andziaks, Luka i Charli weszli do samochodu.

To miał być kolejny vlogmas Andziaks. Nic nie zapowiadało, że wydarzy się coś strasznego. Angelika, Luka i Charli byli gotowy do podróży. Kiedy wsiedli do samochodu, nagle rozległo się dziwne syczenie. Mąż Andziaks zorientował się, że przez przypadek uruchomił gaz pieprzowy.

- Luka! No dalej! Wyciągnij Charli! Boże! - krzyczała Andziaks, jednocześnie odpinając pas i dusząc się drażniącymi oparami. Reakcja Angeliki wskazywała, że to ona została w największym stopniu poszkodowana przez gaz pieprzowy. Luka szybko zdążył wysiąść z auta i wyciągnąć córkę z drugiego rzędu siedzeń.

trwa ładowanie posta...

Andziaks i Luka nawdychali się gazu pieprzowego

Andziaks wybiegła na świeże powietrze. W ciągu kolejnych minut nagrywała swoją twarz, pokazując, jak kaszle, dusi się i płacze. Jeśli producent gazu pieprzowego potrzebowałby potwierdzenia skuteczności swojego produktu, materiał Andziaks byłby najlepszą reklamą.

Jak do tego doszło, że Luka odpalił w samochodzie gaz pieprzowy? Z wyjaśnieniem dramatycznej zagadki pospieszyła Andziaks. Influencerka kupiła zapas gazu w celach obronnych. Jeden egzemplarz umieściła pod podłokietnikiem. Mąż królowej vlogmasów przypadkowo odpalił toksyczne opary.

- Jakiś czas temu, jak byłam w sklepie, to kupiłam gaz pieprzowy. Kupiłam chyba z 10 sztuk do domu, do samochodu, na wszelki wypadek. I jakoś był odbezpieczony chyba, bo Luka podniósł podłokietnik... O Jezu, kapie z tego - powiedziała Andziaks.

Luka wspomina czasy młodości, a żona się dusi

Luka wszedł w słowo żonie i powiedział, że przypomniały mu się czasy młodości. Mężczyzna miał doświadczyć dwukrotnie działania gazu pieprzowego.

- Ja nigdy - odparła zapłakana Andziaks. - Zawsze się zastanawiałam, jak to jest. Nie po oczach, ale wszystko mi tu weszło tak, wiecie, do nosa i... Jezu, cały czas wypada z tego samochodu to.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

VLOGMAS : MUSIELIŚMY UCIEKAĆ Z SAMOCHODU! | Andziaks

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0