W Nowym Sączu możecie sobie zrobić zdjęcie z Frizem i to całkowicie za darmo, kiedy tylko chcecie

Ekipa Friza jest ostatnio wszędzie. To już chyba ten moment, w którym wyskakuje nawet z lodówki. W zasadzie można przeczytać to zdanie dosłownie, w końcu hajp na lody Ekipy nie mija – pisaliśmy o tym więcej tutaj. Ja wciąż pod swoją Żabką widuje dzieci i nastolatki, wynoszące te lody siatkami, gdy tylko pojawiają się w zamrażarkach.

Jeśli jeszcze nie wiecie, to lody Koral mają swoją fabrykę w Nowym Sączu i nie rzucam tej informacji tak bez powodu. Jakiś czas temu mówiło się nawet o tym, że trwają prace nad muralem, który uwieczniłby istnienie grupy z Krakowa na jakiejś nowosądeckiej ścianie. Ktoś chyba jednak ubiegł pomysłodawców, bo Ekipa, a może raczej jej główna gwiazda, niedawno zagościła na ulicach tego miasta.

„Rambo współczesnych czasów” – taki tytuł nosi malunek Friza, stworzony przez Mariusza "Mgr Morsa" Brodowskiego. Artystę możecie kojarzyć też z jego wcześniejszej pracy– miesiąc temu zaprezentował mural przedstawiający Cyber Mariana.

Mural jest częścią jego cyklu „Serial na Węgierskiej”. Mgr Mors do tej pory stworzył już podobiznę rapera O.S.T.R. czy Sylvestra Stallone w roli „Rambo”. Nie wiem, jak i czy w ogóle, jest to powiązane z tytułem malunku Friza, ale przyznam, że za bardzo nie rozumiem tego porównania.

Dotarłam nawet do wywiadu z samym twórcą w „Dobrym Tygodniu Sądeckim”, który jednak niewiele mi wyjaśnił:

Także nie wiem, czy jesteście fanami/fankami Ekipy i planujecie pojechać do Nowego Sącza, żeby zrobić sobie zdjęcie z Frizem, ale chcieliśmy dać Wam znać, że zawsze możecie spróbować. Chociaż też zastanawiam się, czemu nie umieścili tego malunku np. na ulicach Warszawy czy Krakowa? Plus, ważna sprawa, jeśli mielibyście też dobrą interpretację tego tytułu, to proszę, podzielcie się nią w komentarzach, bo ja wymiękłam.

Aha no i poza tym Ekipa niedawno wydała też swoją płytę. Znajdziecie na niej 16 kawałków, a jeśli słuchaliście/widzieliście już single promujące „SEZON3”, to wiecie w jakim klimacie zrobiony jest cały album. Słuchaliście jej już? Co myślicie o muzycznej wersji Ekipy?