Trener, który zachęcał do zbiorowego gwałtu, teraz odpowiada za żeńską drużynę: "Ale przecież przeprosił".
Carlosa Santiso został trenerem kobieciej drużyny piłkarskiej Rayo. Prezesowi klubu nie przeszkadzało, że parę lat wcześniej namawiał piłkarzy do zbiorowego gwałtu. W końcu "pracuje z profesjonalistami, nie ludźmi".
Co można zrobić z trenerem, który zachęcał swoich piłkarzy do zbiorowego gwałtu? Scanselować? Zabronić wykonywania zawodu? Nie. Można go po prostu ponownie zatrudnić, tym razem do prowadzenia kobieciej drużyny piłkarskiej. W końcu nic się nie stało, mężczyzna "przeprosił".
Podobne
- Spysiński w końcu się doczekał. Youtuber zawalczy na FAME MMA
- Move Federation. Zasady gry i skład drużyn
- Queerowa piłkarka promuje okładkę FIFA 23. Sam Kerr zmienia świat piłki nożnej
- Jakub Jankto dokonał coming outu. Była partnerka wspiera piłkarza
- Menstruacja i sport. Koniec białych strojów na Wimbledonie
Z tym problemem mierzy się aktualnie hiszpańska drużyna piłkarska Rayo Vallecano. Klub w zeszłym miesiącu zatrudnił Carlosa Santiso - trenera, który w 2017 roku został wyrzucony przez namawianie zawodników do zbiorowego gwałtu.
Pójdziemy "w górę", jak zgwałcimy dziewczynę
W nagraniu wysłanym w tamtym czasie przez Whatsapp, można usłyszeć, że Santiso namawia swoich juniorów do powtórzenia akcji innego klubu piłkarskiego. Zawodnicy Arandiny jakiś czas wcześniej dopuścili się zbiorowego gwałtu. Oczywiście wszystko po to, by podnieść morale drużyny.
Ci trzej piłkarze hiszpańskiej drużyny, do których nawiązuje Santiso, zostali oskarżeni o zbiorowy gwałt na 15-letniej dziewczynie. Dwóch z nich skazano na trzy i cztery lata pozbawiania wolności, a trzeciego z nich uniewinniono. Naprawdę wzór godny naśladowania.
Przecież przeprosiłem!
Santiso później przeprosił za swoje zachowanie, tłumacząc się, że to był tylko: "niefortunny żart, w bardzo złym guście". Takie wytłumaczenie chyba spodobało się władzom Rayo, bo nie mieli żadnych zastrzeżeń, gdy zatrudniali Santiso.
Tak, teraz ten sam człowiek, który wcześniej nawoływał do gwałtu, jest odpowiedzialny za trenowanie… kobiecej drużyny piłkarskiej. No ale przecież przeprosił, prawda? Do niczego poważnego nie doszło…
Spór o Santiso
Z takiego założenia wychodzi chyba prezes Rayo, Raul Martin Presa, który broni tej decyzji twierdząc, że podpisuje umowę z "profesjonalistami, a nie z ludźmi". Nie, no fajnie, przecież to, jakim ten "profesjonalista" jest człowiekiem, nie ma żadnego wpływu na to, jak prowadzi drużynę i jak traktuje zawodniczki, prawda?
Piłkarki i kibice są jednak odmiennego zdana, bo już od początku stycznia protestują przeciwko ustaleniom klubu. Do protestu włączył się też związek piłkarski. Właściwie wszyscy chcą, żeby Santiso odszedł. Tylko prezes zarządu upiera się przy zostawieniu trenera Rayo.
Santiso, w oświadczeniu opublikowanym na stronie klubu, oczywiście przeprasza i zaznacza, że nigdy nie był karany. Prosi wszystkich o przebaczenie i wyraża nadzieję, że wciąż będzie mógł pełnić funkcję trenera.
Czy można karać za przeszłość?
Santiso chyba zapomina, że nie da się wymazać jego słów. Naprawdę nie można dziwić się piłkarkom, że nie chcą współpracować z człowiekiem, który parę lat temu nawoływał do zbiorowego gwałtu.
Okej, można przypuszczać, że to tylko żarty, ale co by było, gdyby nigdy nie doszło do ujawnienia tego nagrania? Czy osoby, które tak zaciekle bronią Santiso, też uważałyby, że "nic się nie stało", gdyby trenował ich córki?
Nikt tu naprawdę nie oddaje "hołdu zgwałconym". Wszyscy po prostu troszczą się o bezpieczeństwo dziewczyn, które mogą zwyczajnie nie czuć się komfortowo w towarzystwie mężczyzny wyrażającego się w taki sposób. Trzeba się też zastanowić, czy w ogóle gwałt jest tematem, z którego można żartować? Wydaje mi się, że ten ogromny sprzeciw wszystkich zaangażowanych w sprawę mówi sam za siebie.
Źródło: news18.com
Popularne
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"