Tiktokerzy "ożywiają" zmarłych i członków BTS. Odkryli jeden prosty trik xD

Jestem pewien, że pewnego dnia obudzimy się w świecie, gdzie prasa będzie wyglądała tak jak "Prorok Codzienny" - gazeta wydawana w świecie Harry'ego Pottera, w której bohaterowie fotografii przy artykułach byli "ożywieni", poruszali się na naszych oczach. Do takiego stanu rzeczy dojdziemy metodą prób i błędów i trudno stwierdzić, czy efekt "Photo Animation" jest próbą, czy błędem.

Pamiętacie o aplikacji Deep Nostalgia, która w marcu tego roku trendowała w ogólnoświatowych mediach? Była to technologia, która umożliwiała animować zdjęcia zmarłych osób. Nowy, zyskujący na popularności filtr na TikToku działa na podobnej zasadzie. Kiedy efekt "Photo Animation" wykrywa twarz na zdjęciu, animuje ją, dodając mruganie oczu, uśmiech i ruch gałek ocznych. Tylko tyle i aż tyle.

Użytkownicy TikToka nakładają filtr "Photo Animation" na różne obiekty. Poniżej możecie zobaczyć, jak tikoterka "ożywia" członków koreańskiego boysbandu BTS. Filtr sprawia, że twarz wygląda niespokojąco realistycznie...

Internauci stosują filtr nie tylko na zdjęcia celebrytów, ale i po to, by "ożywić" zmarłych członków rodziny. Tiktokerzy sięgają po rodzinne albumy, wyjmują stare fotografie i animują twarze np. nieżyjącej mamy, babci lub kuzynki. Mimo że tego typu klipy mają potencjał, by wzbudzać kontrowersje, społeczność serwisu odbiera je bardzo pozytywnie i wspiera tiktokerów.

Wydaje się, że w kreatywność tiktokerów używających "Photo Animation" nie zna granic. Niektórzy używają tego filtra, kiedy stoją przed lustrem, aby wywołać wrażenie, że patrzą się w odbicie swojego sobowtóra. Inni twórcy nakładają efekt na dzieła sztuki lub figurki kolekcjonerskie.

Co myślicie o "Photo Animation" - hit czy kit? Jak dla mnie jeden z najdziwniejszych trendów, o którym słyszałem w tym roku.