The Sims 4: Wilkołaki. Wataha nie gryzie, tylko pożera... czy coś [Pierwsze Spojrzenie]

The Sims 4: Wilkołaki. Wataha nie gryzie, tylko pożera... czy coś [Pierwsze Spojrzenie]

Źródło zdjęć: © Kolaż: Vibez, Materiały prasowe
Oliwier NytkoOliwier Nytko,10.06.2022 20:00

The Sims 4: Wilkołaki to najnowsze rozszerzenie do popularnych simsów. Na chwilę przed oficjalną premierą mogłem zobaczyć ekskluzywne spojrzenie na dodatek. I co? Zapowiada się bangier za dobrą cenę.

Dla przypomnienia: Maxis zapowiedziało nowy dodatek, który skupia się jedynie na dodaniu Wilkołaków do The Sims 4. Na początku wiedzieliśmy tyle, co "hej, zapowiada się sporo contentu". A teraz wiem o wiele więcej - i to postaram się wam przekazać. To co, zaczynamy?

The Sims 4: Wilkołaki to SPORY dodatek

Chociaż nie. "Wilkołaki" dołączą jako "pakiet rozgrywki", a nie dodatek. Różnica jest teoretycznie taka, iż dodatek powinien być większy. Można się kłócić, ponieważ po zobaczeniu ogromu contentu… kurczę, Wilkołaki dodają sporo.

Zaznaczę: nie grałem jeszcze w pakiet, a oglądałem streama z krótką przechadzką. Stąd trudno mi jednoznacznie określić, czy np. nie ma bugów, czy te nowości się nie nudzą po chwili itp.

Jestem przekonany, że już ten pakiet wnosi więcej, aniżeli Wedding Stories czy Jungle Adventure. Samo tworzenie postaci to ogromna nowość, ponieważ mamy osobny panel z możliwością stworzenia swojego wilkołaczego alter ego. Wygląda to podobnie, jak standardowy kreator - ale dla wilkołaków!!!

Mini historia też wygląda bardzo ciekawie, szczególnie że dostaniemy nowy świat i dwie watahy, do których możemy dołączyć. Samych interakcji jest całkiem sporo, ale nie będę ich tutaj zdradzał.

trwa ładowanie posta...

Tak, "Wilkołaki" zapowiadają się ultraciekawe. Będzie sporo do poznania, wypróbowania i zwiedzenia. Nieironicznie uważam, że to, co widziałem, bardziej nadaje się na dodatek za 180 zł, a nie "tylko" 89,99.

Z ciekawostek, które wydobyłem ze streama

Szykujcie się na sporą dawkę losowych informacji o nowym dodatku. Jest wystarczająco dużo rzeczy, aby każdy znalazł coś ciekawego dla siebie:

Jeżeli chodzi o stanie się wilkołakiem - jest kilka opcji. Niektóre z nich to:

  • Poprzez poproszenie o zostanie pogryzionym_ą przez wilkołaka;
  • Urodzenie się wilkołakiem - tutaj tez jest kilka opcji.

Podobnie jak w przypadku innych okultyzmów, wilkołaki nie ujawniają swoich mocy przed osiągnięciem wieku nastoletniego. Bycie futrzakiem nie jest permanentne i można się z tego wyleczyć - w przeciwieństwie do bycia osobą furry w prawdziwym życiu.

Możemy stworzyć swojego sima, który już posiada postać wilkołaka od początku. Plus jest taki, że wilkołaki mogą nosić większość "normalnych" ubrań.

trwa ładowanie posta...

Zmiany w UI: pokazuje się faza księżyca - a gdy nasz sim_ka posiada wilczą stronę, UI pokazuje także aktywne bonusy.

Rozwój postaci jest zaskakująco rozbudowany. Coś jak w dodatku "The Sims 4: Zostań gwiazdą". Tak samo w "Wilkołakach", rozwój postaci ma odzwierciedlać nasz wkład w danego sima. Dzięki temu możemy "bardziej panować" nad futrzastą personą sima_ki.

Jeżeli chodzi o historię, twórcy mają zapewnić ciekawe perypetie, które będziemy poznawali, podczas interakcji z innymi simami i zwiedzaniu świata.

  • Można niszczyć kanapy, lodówki i inne przedmioty z życia codziennego.
  • Specjalna ryba z jeziora nowego świata: Luna. Szansa na zdobycie jej wzrasta znacząco podczas pełni. Ma mieć specjalne efekty, które na pewno spodobają się graczom.
  • Tak: w innych światach mogą pojawić się simy-wilkołaki. Można zablokować ich przemianę w wilkołaka w ustawieniach.
  • Na koniec najważniejsza sprawa: możecie być wilkołakiem-wegetarianinem!

Pakiet rozgrywki "The Sims 4: Wilkołaki" wychodzi 16 czerwca

Czy jeszcze zobaczycie na Vibezie więcej contentu związanego z nadchodzącym pakietem? Prawdopodobnie tak!

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
Jaay,zgłoś
Furry... obrzydlistwo.
Odpowiedz
2Zgadzam się0Nie zgadzam się