Teledyski, które mogłyby być filmami. Chce się je oglądać bez końca
Z teledyskami bywa różnie - nie zawsze powalają estetyką i fabułą. Ale na szczęście można znaleźć wśród nich także prawdziwe perełki!
Muzycy coraz częściej oczarowują nas swoimi opowieściami nie tylko za pomocą dźwięków. Przyciągające fabuły i niezwykłe, klimatyczne kadry, w które artyści ubierają swoje albumy, to coś, co naprawdę chcielibyśmy oglądać na wielkim ekranie.
Podobne
- The Rock zachęca do śpiewania w kinach. To nowy trend?
- Justin Bieber jest reptilianinem? Szalona teoria spiskowa hitem internetu
- Taylor Swift odwołuje tegoroczne koncerty
- Justin Bieber nadużywał narkotyków. "Ochroniarze sprawdzali, czy żyję"
- Co nas zachwyciło w 2021 roku? VIBEZ POLECA filmy, książki, seriale, albumy!
Poniżej przedstawiamy kilka klipów, które zdecydowanie powinny trafić na reżyserski warsztat.
FKA Twigs, "sad day"
Teledysk jest w pewnym sensie filmem akcji. Twigs walczy w nim na miecze z mężczyzną poznanym w barze.
Artystka korzysta z tego, nad czym ostatnio tak ciężko pracowała - odbyła trzyletnie szkolenie z chińskich sztuk walki i trzeba przyznać, że widać to na klipie. Teledysk jest naprawdę niezwykły i warto obejrzeć go do samego końca!
FKA twigs - sad day
Dawid Podsiadło, "Trofea"
Jeśli macie niedosyt Wesa Andersona, to teledysk dla Was. Dawid Podsiadło sięgając do estetyki twórcy Grand Budapest Hotel wciela się, wraz z Agatą Buzek, w rolę detektywa. Zahacza przy okazji o problem masowych polowań na dziki i serwuje nam historię z zaskakującym końcem i morałem.
Obok muzyka na ekranie zobaczymy m.in. Jerzego Stuhra, Magdalenę Cielecką i Borysa Szyca.
Dawid Podsiadlo - Trofea
Florence and the Machine, "The Odyssey"
Film z trzeciego albumu Florence and the Machine - How Big How Blue How Beautiful - opowiada o oczyszczeniu, które przeżywa się po rozstaniu. Rozpoczyna się wypadkiem samochodowym, który ma miejsce w drodze na koncert i kończy... koncertem - to swoista opowieść z klamrą. Opowieść o podróży, która przynosi odrodzenie.
Dostaniecie tutaj ogrom emocji, szaleństwa, tańca, odniesień biblijnych i romantyzmu. Naprawdę ciężko oderwać wzrok.
Florence + The Machine - The Odyssey (Full film, directed by Vincent Haycock)
The Lumineers, "III"
Najpierw zachwycili nas wzruszającą podróżą z teledysku Sleep on the floor, a potem cały następny album postanowili zamienić w opowieść filmową.
III to składająca się z trzech rozdziałów opowieść o rodzinie z klasy robotniczej, która zmaga się m.in. z problemem alkoholowym. Film miał nawet swoją premierę podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto.
The Lumineers - Donna (Part 1 Of 10)
The National, "I Am Easy To Find"
Melancholia, codzienność i kobiety. Tak można podsumować ten album.
Za kamerą stanął Mike Mills, a główną rolę gra tu Alicia Vikander, od której nie można oderwać wzroku. Poważnie. Ona i czarno białe kadry filmu w połączeniu z muzyką sprawiają, że historia miłości oraz dojrzewania bohaterki to uczta dla uszu i oczu.
"I Am Easy To Find" - A Film by Mike Mills / An Album by The National
Popularne
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut 3"? Szalony finał talent show Friza
- Znamy finalistów "Twoje 5 Minut 3". Decyzja jury zaskoczyła widzów
- Album "Północ/Południe" Quebonafide do kupienia. Ile kosztuje?
- Turyści nie mogą wnieść jedzenia do ośrodka wczasowego? Internauci w szoku
- W Gliwicach stanął gigantyczny posąg "kciuka w górę". Co na to mieszkańcy?
- Gdzie jest Kuba Paniczko? Burza pod utworem "Moje 5 Minut"
- Salt Wave by Porsche. Easy life na festiwalu - balans między muzyką i chillem
- SciFun na Patronite! W krótkim czasie zebrał ogromną kwotę
- Gosia Andrzejewicz zaczepiła Quebonafide. Ma kilka dni namysłu