Tajemnicza kula na plaży w Japonii. Teorie spiskowe zalały sieć

Początek 2023 r. wydawał się świętem dla fanów teorii spiskowych. Amerykańska armia zestrzeliła kilka niezidentyfikowanych obiektów nad terytorium USA i Kanady. Tylko jeden z nich był chińskim balonem szpiegującym. Wojskowi oszczędnie dzielili się informacjami na temat natury pozostałych obiektów. To była woda na młyn dla miłośników sensacji, spośród których wielu stwierdziło, że mamy do czynienia z inwazją kosmitów.

Narrację o wizycie pozaziemskich gości podsyciło pewne znalezisko w Japonii. Ocean wyrzucił metalową kulę na plażę niedaleko miasta Hamamatsu na wyspie Honsiu. Obiekt o średnicy 1,5 m miał leżeć na brzegu dłuższy czas, a policja nadała sprawie wysoką rangę, gdy dostała zgłoszenie od przechodnia. Funkcjonariusze ogrodzili teren wokół znaleziska. W czwartek 23 lutego usunęli kulę z plaży.

Japońskie służby obawiały się, że obiekt może być miną. Pod przebadaniu rentegem okazało się, że kula była pusta w środku. Nie stwarzała więc zagrożenia wybuchem. Funkcjonariusze długo nie potrafili udzielić odpowiedzi na pytanie, czym jest znalezisko, co sprawiło, że wyznawcy teorii spiskowych zaproponowali własne rozwiązanie tajemnicy.

Wśród mnożących się teorii można przeczytać, że kula jest jajem dinozaura lub Godzilli. Niektórzy porównują ją do "smoczej kuli" z mangi "Dragon Ball". Inni twierdzą, że obiekt ma pochodzenie pozaziemskie. Część internautów zauważyła analogię pomiędzy znaleziskiem a filmem science fiction "Kula" z 1998 roku. Głos w sprawie zabrała nawet popularna japońska maskotka Chiitan, która ironicznie przyznała, że to ona leży na plaży.

Wśród żartobliwych i sensacyjnych komentarzy na temat kuli przebijają się opinie ekspertów. Ich zdaniem wyjaśnienie zagadki jest banalne. - To zwykła boja - powiedział redakcji "New York Times" Uwe Send, oceanograf z Uniwersytetu w San Diego.

Boje wykonane ze stali często służą do cumowania statków w portach lub na morzu. Zazwyczaj unoszą się na powierzchni wody. Send wyraził zdziwienie reakcjami na znalezisko, gdyż boje są powszechnie stosowane w żegludze i badaniu oceanów. - Może wszyscy mają paranoję z powodu balonów - powiedział naukowiec, nawiązując do chińskiego balonu szpiegowskiego, który w lutym zestrzeliła armia USA.