Świąteczna reklama Allegro jest słaba. Jeśli ktoś jest uprzedzony... przekup go?

W świątecznej reklamie Allegro, której - przypominam - nie oglądamy jak kolejnej świątecznej reklamy Allegro, dziewczyna zapoznaje swoich rodziców ze swoim partnerem. Ojcu nie podoba się wybranek córki, a głównym powodem tej niechęci są tatuaże chłopaka. Facet jest ewidentnie uprzedzony do dziarek, bo robi z tego powodu grubą awanti, w rezultacie której zapłakana córka pada w ramiona matki.

Mamy do czynienia z zamożną rodziną, którą stać na własny dom jednorodzinny (być może za kredyt, ale stać). Ojciec jest lekarzem, czyli wykonuje bardzo prestiżowy zawód. Okazuje się, że typ pracuje w szpitalu razem z chłopakiem swojej dziewczyny i wychodzi na to, że młody jest super gościem - opiekuje się dziećmi i nosi przy sobie działający długopis. Świetny materiał na zięcia, prawda?

No nie do końca. Stary wciąż ma turboproblem z dziarkami chłopaka (ale nie ma tego problemu w szpitalu, bo tam dziarki muszą być zasłonięte), przez co cała rodzina jest na niego obrażona. Córka ciągle płacze, a żona odwraca się do męża plecami w nocy. Przyznajcie, że jest to jakiś kryzys, ale na tyle poważny, aby typ zrezygnował ze swoich konserwatywnych przekonań.

Koniec końców wszyscy padają sobie w ramiona. Ale jak to? - zapytacie. Czy córka porozmawiała z ojcem, dlaczego nie warto oceniać ludzi po wyglądzie? Czy stary poszedł na kurs tolerancji? (Wiem, nie ma takiego kursu XD) Nic bardziej mylnego. Chłopak kupił teściowi... piękne i drogie pióro! Jeśli ktoś jest uprzedzony do twoich dziarek, KUP MU PREZENT. Zaspokój jego materialne potrzeby. Brawo. Napisy końcowe.

Mnie tegoroczna świąteczna reklama Allegro nie wzrusza w ogóle. Uważam, że jest najsłabsza, najnudniejsza, najmniej kreatywna ze wszystkich, które do tej pory przygotowało Allegro. Nie wiem, może Wy widzicie w niej coś, czego ja nie zauważyłem?