Stars Fight MMA. Wpadka na konferencji to bunt wśród pracowników?
Pierwsza konferencja federacji freak fightów Stars Fight MMA nie obyła się bez kontrowersji. Transmisja z wydarzenia została nagle przerwana. W mediach społecznościowych krążą plotki o buncie w szeregach ekipy produkcyjnej.
Mordobicia influencerów i celebrytów cieszą się w Polsce dużą popularnością. Największymi federacjami organizującymi gale freak fightów są Fame MMA i High League. To nie oznacza, że mniejsze gale nie próbują szczęścia w biznesie. Jedną z najmłodszych federacji jest Stars Fight MMA.
Stars Fight MMA - co to jest?
Organizatorzy Stars Fight MMA twierdzą, że "to najbardziej innowacyjne i spektakularne polskie przedsięwzięcie rozrywkowo-sportowe ostatnich lat. Projekt skupia się na zdrowej rywalizacji, łącząc świat sportu i telewizji" - czytamy w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych federacji.
Organizatorzy twierdzą, że zamierzają odczarować aktualny, dość niekorzystny wizerunek organizacji freak fight'owych. Projekt ma skupić się na trzech aspektach: sportowym, artystycznym i charytatywnym. Producenci Stars Fight MMA twierdzą, że ich federację można porównać do "Tańca z Gwiazdami".
W Stars Fight MMA mają zawalczyć m.in. Dominika Tajner, Maja Cylwik "Majkel_Coach", Marietta Fiedor, Wiktoria Gnieciak "Tu_Viciia", Łukasz Książkiewicz "Blondino Latino", Cyprian Węgrzyn "Cypriano Italiano", Michał Będźmirowski "Modny Tata", Mikołaj Śmieszek. Pierwsza gala Stars Fight MMA ma odbyć się 26 listopada w Gdyni.
Stars Fight MMA. Pierwsza kontrowersja z potężną wpadką
Pierwsza konferencja Stars Fight MMA odbyła się 16 listopada. Transmisja na YouTube zmagała się z problemami technicznymi. Jak podaje portal topinflu.pl, pomiędzy pierwszym a drugim panelem miała trwać krótka przerwa, która... nigdy się nie skończyła. Widzowie przez godzinę oglądali planszę z komunikatem "Bądźcie czujni, zraz wracamy z transmisją". Finalnie stream został całkowicie wyłączony.
Organizatorzy Stars Fight MMA nie zapłacili pracownikom?
Dziennikarz portalu mma.pl Michał Cichy napisał na Twitterze o możliwych przyczynach problemów z transmisją. "Od osób, które są na miejscu dowiedziałem się, że ekipa produkcyjna zbuntowała się i bez zapłaty nie puszczą dalej live'a" -twierdzi Cichy.
Federacja nie opublikowała żadnego oświadczenia w związku z kontrowersjami.
Napisaliśmy do Stars Fight MMA z prośbą o komentarz do sprawy, ale do tej pory nie dostaliśmy odpowiedzi.
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Uzależnił się od smartfona. Straszne, co stało się z jego głową
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Fit Lovers strollowali swoich fanów. "Rozstanie" to akcja promocyjna?
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral