Slutty brownie idealne na międzynarodowy dzień ciasta!

Slutty brownie jest kilkuwarstwową wariacją czekoladowego klasyka. Jest to połączenie czekolady, oreo i masy ciasteczkowej. Skąd się wzięła taka dziwna nazwa? Jednej wersji nie ma, ale najciekawsza wydaje się teoria, że słowo slutty wywodzi się z tego, że do tego ciasta wszystko wchodzi. Nie mi oceniać, czy jest to smaczna nazwa, ale nie mogę odmówić pomysłowości i przede wszystkim zaskakującego smaku.

 Aby przygotować slutty brownie potrzebujesz:

 Na 1 warstwę (brownie)

- 130 gram gorzkiej lub deserowej czekolady

- 120 gram masła

- ¾ szklanki drobnego cukru do wypieków

- 2 spore jajka

- 1 łyżeczkę ekstraktu z wanilii

- ½ szklanki mąki pszennej

- 1 łyżeczkę proszku do pieczenia

 Na 2 warstwę (Oreo)

- 1 paczka rozgniecionych ciastek Oreo

 Na 3 warstwę (masa ciasteczkowa)

- ½ szklanki masła w temperaturze pokojowej

- ¼ szklanki brązowego cukru

- 1 jajko

- 1 łyżeczkę ekstraktu z wanilii

- 1 ¼ szklanki mąki pszennej

- szczyptę soli

- ½ łyżeczki sody oczyszczonej

- ½ łyżeczki proszku do pieczenia

- tabliczkę czekolady pokrojoną na małe kawałki

 Instrukcje:

Warstwa brownie

W rondelku rozpuść masło, cukier i czekoladę. Jak masa będzie jednolita, zdejmij rondel z ognia i przelej do miski. Dodaj ekstrakt z wanilii, suche składniki i jajka. Wymieszaj porządnie i odstaw masę na bok.

 Warstwa ciasteczkowa

Wymieszaj masło z cukrem aż powstanie gładka masa. Dodaj jajko i ekstrakt z wanilii, a potem powoli dodaj suche składniki pamiętając o ciągłym mieszaniu. Na koniec delikatnie wmieszaj kawałki czekolady i odstaw masę na bok.

Teraz wszystko składamy ze sobą…

Nagrzej piekarnik do 180°C i ustaw termonawiew. Wyłóż papier do pieczenia na foremkę. Na sam dół wyłóż masę ciasteczkową. Postaraj się to zrobić najrówniej jak potrafisz. Następnie zasyp tą warstwę pokruszonymi ciastkami Oreo. Możesz te kawałki lekko „powgniatać” w ciasto, ale naprawdę bardzo delikatnie. Ostatnim krokiem będzie zalanie wszystkiego masą brownie. Piecz przez 30-40min- możesz sprawdzać drewnianym patyczkiem, czy ciasto jest gotowe (najlepiej sprawdzaj środek). Po wyjęciu ciasta z pieca- dajcie mu odpocząć ok. 2 godziny! Jest to bardzo ważny krok. Serwowane ciasto musi ostudzone (wtedy będzie bardziej zwarte i nie będzie się rozlatywało na talerzu).

Smacznego!