Szwecja oddaje MILIONY skazanemu DILEROWI za… skonfiskowane krypto :O
Jak można stać się bogatym, gdy siedzi się w więzieniu? Można pozwolić prokuratorowi na błędne przyjęcie wartości kryptowaluty, a potem otrzymać OD RZĄDU kilka milionów złotych.
Czasem zawirowania związane z prawem są nad wyraz interesujące. W Polsce często prawo niestety nie stoi po stronie szarego człowieka, więc niekiedy zapadają kuriozalne wyroki. Wystarczy poczytać o tym, co ZUS czy inne urzędy potrafią zrobić z ludźmi.
Podobne
- Rosja chce zakazać kryptowalut! Zagrażają bezpieczeństwu obywateli
- Legendarny GIF sprzedany za ponad 2 MILIONY złotych w kryptowalucie
- Hiszpanie ukarali Glovo. Gigantyczna grzywna za oszustwa
- Japońskie koleje przepraszają za dyskryminację, bo napis po rosyjsku zagadkowo zniknął
- Za frytki z McDonald's zapłacisz BITCOINEM... ale tylko w jednym kraju na świecie
Ale... dzisiejsza historia nie dotyczy Polski, tylko Szwecji! Tam doszło do bezprecedensowej sytuacji, gdzie przez małą pomyłkę, rząd musiał wypłacić miliony zwrotu.
Szwecja oddaje dilerowi narkotykowemu miliony :O
Dwa lata temu szwedzki sąd oskarżył dilera o handel narkotykami w sieci. Miał na nich zarobić 36 Bitcoinów. Został prawomocnie skazany, odsiedział dwa lata i został wypuszczony. Ale problem był taki, że podczas skazania, prokurator obliczył stałą cenę 36 BTC na +/- 100 tysięcy dolarów. Obliczył stałą wartość cyfrowej waluty, zamiast określić skonfiskowaną wartość na 36 BTC.
Teraz w sądzie sprawa była jasna: 100 tys. dolarów musiało dostać zatrzymane, czyli obecnie wartość około 3 BTC. To wystarczyło z nawiązką, aby spłacić wyrok sądu.
Skoro tylko 3 Bitcoiny były potrzebne do skonfiskowania, to… to "wolne" pozostało aż 33 BTC, warte około 6,5 miliona złotych. Dokładnie tyle musiał oddać rząd Szwecji wypuszczonemu na wolność dilerowi.
Dlaczego Szwecja musi oddawać skazanemu kasę?
Problem wynikł z tego, że skonfiskowana została wartość w gotówce, a nie w Bitcoinie. Została narzucona stała wartość czemuś, co zmienia swoją wartość z biegiem czasu. To jakby skonfiskować akcje i nadać im ustaloną wartość. A wszyscy wiemy, że ceny akcji zmieniają się w czasie: mogą znacząco podskoczyć lub zmaleć do zera.
Jest to pierwsza taka sytuacja w historii Szwecji, ale i pewnie całego świata. Kto by pomyślał te dwa lata temu, że cena jednej kryptowaluty urośnie kilkukrotnie.
Źródło: NewsBTC
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół