Roman FanPolszy OKRADZIONY w Gdańsku. Łupem złodziei padły rowery
Roman Maximov, który tłumaczy Polakom realia mołdawskiego Naddniestrza, odwiedził ze znajomymi Gdańsk. Już pierwszej nocy pobytu nad morzem grupa została okradziona.
Roman FanPolszy pochodzi z "kraju, który nie istnieje". Chodzi o Naddniestrze, czyli separatystyczny, prorosyjski region Mołdawii ze stolicą w Tyraspolu. Roman zdobył popularność w internecie dzięki filmom, na których pokazał, jak wygląda życie w nieuznawanym na arenie międzynarodowej Naddniestrzu. Nagrania Romana zdobyły łącznie ponad 18 mln wyświetleń, a jego kanał zgromadził ponad 140 tys. subskrybentów.
Maximov na początku 2021 roku przeprowadził się do Polski. O szczegółach przenosin opowiedział "Gazecie Wyborczej". - Miałem dosyć już tego "ruskiego świata" w Tyraspolu. O wyjeździe myślałem, odkąd skończyłem 16 lat. Ale ostateczną decyzję pomógł mi podjąć OMON. Uzbrojeni policjanci wpadli na imprezę, w której brałem udział. Leżałem twarzą do ziemi i wiedziałem, że nie chcę już tam dłużej mieszkać - wyjaśnił Roman.
Roman FanPolszy okradziony w Gdańsku
W czerwcu Roman zaprosił znajomych z Mołdawii do Polski. Wspólnie pojechali nad morze, aby zwiedzać Gdańsk na rowerach. Cała trójka 4 czerwca zatrzymała się w hotelu na Starym Mieście. Rowery przypięli na kłódkę na ul. Podgarbary, za lokalem Pyra Bar. Kiedy następnego dnia rano przyszli na miejsce, gdzie zostawili rowery, nie było po nich śladu.
Roman zagadnął pracownika baru, w pobliżu którego doszło do kradzieży. Okazało się, że monitoring nagrał złodziejów, którzy około północy przepiłowali kłódki i uciekli z jednośladami.
SKRADZIONO NAM ROWERY w Gdansku
Policja szuka skradzionych rowerów - wy też możecie!
Roman i jego znajomi musieli czekać do 14:00, zanim policjanci na komisariacie mogli ich przesłuchać (ze względu na wielu interesantów). - Jak już się zaczęło przesłuchanie, pan był bardzo miły. Dla mnie to było fajne doświadczenie - powiedział Roman.
Policja szuka rowerów, ale wszyscy możemy włączyć się w pomoc Romanowi. Youtuber udostępnił zdjęcia skradzionego sprzętu. Jeśli zobaczycie te rowery w swojej okolicy albo na portalach z ogłoszeniami, to chyba wiecie, gdzie się zgłosić.
Źródła: YouTube/trojmiasto.wyborcza.pl
Popularne
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Lody Dre$$code oficjalnie ogłoszone. Co wiadomo o nowości?
- Polska górą. Nowy slang podbija internet. "Just turned 19 in Poland". O co chodzi?
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Marcin Dubiel i ojciec prokurator? Influencer reaguje na komentarze
- Kanye West o szokującej relacji z kuzynem. Miał wtedy 14 lat
- Kolekcja Magdy Butrym x H&M hitem Vinted. Kosmiczne ceny