Prezydent Chile utknął w zjeżdżalni. Pięknie skomentował wpadkę
Gabriel Boric jest najmłodszym prezydentem w historii Chile i jednym z najmłodszych przywódców politycznych na świecie. Trudno więc dziwić się, że przy okazji wizyty w rodzinnym mieście chciał znów poczuć się jak dziecko. Problem w tym, że zjeżdżalnia na placu zabaw okazała się dla niego zbyt mała.
"El Presidente" udał się do rodzinnego miasta Punta Arenas w Chile, aby zagłosować w wyborach do Rady Konstytucyjnej. W przerwie od prezydenckich obowiązków wybrał się na spacer ze swoją partnerką Iriną Karamanos. 37-letni Gabriel Boric chciał znów poczuć smak dzieciństwa, jak za czasów, gdy spacerował ze swoim nieżyjącym już dziadkiem.
Podobne
- Historyczny moment w Meksyku. Prezydentka oficjalnie zaprzysiężona
- Kadyrow gotów do boju. Grozi w kurtce Louis Vuitton za 13 tys. zł
- Prezydentka Gruzji walczy z Rosją? Podjęła odważną decyzję
- 26-godzinna doba. Wniosek trafił do Komisji Europejskiej
- Klaskać czy nie klaskać? Emily Blunt i Matt Damon jak prawdziwi Polacy
Gabriel Boric utknął w zjeżdżalni
Podczas przechadzki po rodzinnej miejscowości prezydent Chile zauważył plac zabaw z czerwoną zjeżdżalnią. Postanowił z niej zjechać, ale okazało się, że jego obecne wymiary wykraczają poza możliwości tunelu ślizgawki. Ostatecznie utknął przy samym wylocie.
Całą sytuację zarejestrowała jedna z mieszkanek Punta Arenas, a nagranie z udziałem Borica poniosło się w sieci w trybie wirusowym. - Jakie to zabawne. Oto i on, nasz Prezydent Republiki utknął. Nie mogę w to uwierzyć - komentowała autorka nagrania.
Chile: Gabriel Boric quedó atrapado en el tobogán de una plaza infantil
Prezydent Chile odpowiedział na nagranie
Gabriel Boric skomentował całe zajście na Instagramie w następujących słowach:
"Kiedy byłem chłopcem, mój dziadek zawsze zabierał mnie na spacery po naszym mieście, podczas których opowiadał mi historie starego Magallanes, a swoim powolnym i głębokim głosem wspominał historię miejsc, które mijaliśmy. [...] Od tamtej pory, ilekroć jestem w Punta Arenas, myślę o nim, gdy przechodzę przez most lub widzę pustą zjeżdżalnię i nigdy nie przestanę ich przekraczać ani zjeżdżać, nawet jeśli są niedyskretni ludzie, którzy próbują ukraść ten moment lub zajadli krytycy, ponieważ zaprzeczają dzieciństwu, które wszyscy nosimy w sobie, temu okopowi szczęścia, do którego zawsze możemy się zwrócić, kiedy go potrzebujemy".
Jak widać, miano najmłodszego prezydenta w historii Chile do czegoś zobowiązuje. Tymczasem innym przywódcom politycznym życzymy tyle samo luzu i beztroskiego poczucia szczęścia, ile ma w sobie Gabriel Boric.
Popularne
- SmileLandia istnieje? Wyjaśniamy, o co chodzi w nowym trendzie
- Popek poleciał do Turcji zrobić zęby. Efekt jego metamorfozy jest niesamowity
- Ikea wypuściła własne blind boxy. W środku m.in. ikoniczne rekiny-blåhaje
- Influencer podzieli się empatią. Pod warunkiem, że zapłacisz
- Wersow testuje Burgera Drwala. Jak oceniła króla zimy z McDonald's?
- Piosenki tworzone przez AI podbijają "Viral 50 - Polska". Wszystko przez poziom polskiej muzyki?
- Zamknęli influencerów w więzieniu? Premiera "Eksperyment: Odsiadka" już za kilka dni
- Jarmark all inclusive? Płacisz raz - jesz i pijesz, ile chcesz
- Faza zakłócała zajęcia na uczelni. Influencerzy przesadzili?





