Polują na hejterów i trolli. Great Londini to superbohaterowie w sieci
Tajemnicza grupa zdobywa coraz większą popularność na TikToku. Great Londini zamierzają "odebrać media społecznościowe spod władzy tyranów, pedofilów, oszustów i trolli". Uważajcie, bo nie chcecie się znaleźć na ich celowniku.
Sądzicie, że pisanie hejterskich komentarzy z anonimowego konta ujdzie Wam na sucho? Great Londini tylko czekają na Waszą aktywność. Są oni "strażnikami TikToka", którzy przeczesują tę platformę w poszukiwaniu trolli, po czym ujawniają ich tożsamość w swoich filmach. O tym, że znęcacie się nad innymi w internecie, Great Londini powiedzą Waszym rodzicom lub pracodawcy - zależy, ile macie lat.
Podobne
- Zrobił buty z papierków po lodach Ekipy. Fani Friza oszaleli na ich punkcie
- Trash streaming, czyli zarabianie na okrucieństwie. Dlaczego w Rosji jest to trend?
- Wyjadacze ROBAKÓW na TikToku to nowa metoda wyłudzania hajsu. Uważajcie!
- Oszustwo na Billie EIlish. Ktoś udawał artystkę na TikToku i wyłudzał pieniądze
- Wchodzą na skrzynki po mleku i spadają. Nowy, głupi, groźny trend na TikToku
Znakiem rozpoznawalnym grupy, który najczęściej pojawia się w materiałach Great Londini, jest biała maska z czarnymi oczodołami i szerokim uśmiechem Jokera. Grupa posiada własną witrynę internetową, konto na Twitterze i profil na YouTube, gdzie publikuje przykłady swojej działalności. Jednak największą popularność Great Londini zawdzięczają TikTokowi - obserwuje ich tam ponad 2,3 mln osób.
Kto tworzy Great Londini?
"BBC" przeprowadziło wywiad z członkiem grupy, mężczyzną o imieniu Leo. Powiedział on, że Great Londini tworzą wolontariusze z doświadczeniem w cyberbezpieczeństwie i wojskowości, którzy wolą działać ukryci pod jedną nazwą. Grupa twierdzi, że jej zbiorowe doświadczenie pozwala odkryć czyjąś prawdziwą tożsamość - niezależnie od tego, czy osoba ukrywa się za anonimową nazwą konta – w ciągu od siedmiu do ośmiu kliknięć.
Skąd wziął się pomysł na powstanie Great Londini?
Leo wyszedł z inicjatywą stworzenia grupy "strażników" po tym, jak autustyczny 14-letni syn jego przyjaciela odebrał sobie życie. Chłopiec często doświadczał nękania w mediach społecznościowych. Leo i kilku jego przyjaciół na prośbę ojca zmarłego nastolatka wytropili osoby, którzy dręczyli chłopaka w internecie, po czym skontaktowali się z ich rodzicami, aby wiedzieli, z kim mieszkają pod jednym dachem.
TikTok nie jest zachwycony
Leo w rozmowie z dziennikarzami nazwał siebie "antytrollem". Powiedział, że pomaga TikTokowi w moderowaniu treści, zgłaszając obraźliwe komentarze i wysyłając administracji materiały, które zgromadzi grupa. Jednakże TikTok nie jest fanem zamaskowanych strażników internetu. Serwis miał usunąć dziewięć kont związanych z Great Londini za... zastraszanie i nękanie.
Problemem jest ogromny fandom Great Lodnini, który czasami zbyt mocno angażuje się w wyłapywanie trolli. Jak podaje "BBC", użytkowniczka TikToka skrytykowała Memorial Day, twierdząc, że jest to "święto poświęcone tylko morderstwom". W odpowiedzi społeczność zgromadzona wokół Great Londini zaczęła ją nękać, namawiać do samobójstwa i skontaktowała się z pracodawcą kobiety, aby ją zwolnić.
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Julia Żugaj ma nowego chłopaka? "Jest dla mnie teraz ogromnym wsparciem"