Polska Fundacja Narodowa stworzy piosenki o stratach wojennych. Mają trafiać do młodych

1 września opublikowany został raport o stratach poniesionych przez Polskę w trakcie II wojny światowej. Kwota strat (oraz i odszkodowanie, o które zabiegamy) wynosi 6 bilionów 220 miliardów i 609 milionów złotych. Jak możemy przekonać Niemcy, abyśmy dostali te pieniądze? Jednym ze sposobów są piosenki!

W rozmowie z PAP wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk opowiedział o współpracy Polskiej Fundacji Narodowej (PFN) z zespołem muzycznym De Press. Cel? Propagowanie informacji o szkodach, które poniosła Polska w trakcie II wojny światowej. Piosenki mają być dodatkowym sposobem informowania o stratach wojennych, tuż obok raportów czy publikacji naukowych.

Dowiedzieliśmy się też, że zespół De Press miał nagrać już podobne utwory po "niemiecku, angielsku, norwesku czy francusku".

- Będziemy zmierzać do tego, żeby również na poziomie popkultury temat polskich strat wojennych trafił przede wszystkim do młodego pokolenia, do młodzieży, która musi zrozumieć, skąd wynika cały czas trwająca pogoń Polski za poziomem życia Niemców, z czego wynikają te dysproporcje w poziomie naszych gospodarek, dlaczego ta sprawa jest tak ważna - oświadczył wiceszef MSZ Mularczyk w rozmowie z PAP.

Powstała już jedna piosenka, która opowiada o stratach wojennych! I ona ma chyba trafić do młodzieży… tej sprzed 40 lat? Z ogromnym szacunkiem do artystów, ale brzmi to dość specyficznie. Oto refren piosenki "Straty Wojenne Polski official" zespołu De Press:

"Eksploatacje – Konfiskaty – Kontyngenty; Brutalny rabunek nazistowskiej rzeszy; Eksploatacje – Konfiskaty – Kontyngenty; Straty wojenne Polski"

Możecie jej posłuchać, jeżeli jesteście odważni:

Pomysł PFN można by opisać rak: tworzymy piosenkę, która ma uczyć młodzież, ale robimy ją tak, jakby była kolejnym singlem zespołu z ubiegłego tysiąclecia. Jeżeli już chcieliby stworzyć coś pod obecną generację, to oto kilka propozycji artystów, którzy trafiają do GenZ:

• Young Leosia (wojenne Hulanki? Czemu nie!);
• Oliwka Brazil (...);
• Edzio (śpiewa o Jeffreyu Dahmerze, to czemu nie o stratach wojennych!);
• Marie;
• Kizo (rapowe disco-polo zachęcające do reparacji, 10/10);
• Bedoes (skoro chce godzić Filipka i Karty’ego, to i powinien pojednać Niemcy i Polskę);
• Sentino;
• Sanah;
• Mata (to takie wyzwanie na prezydenta: niech jego piosenka wywalczy 6 bilionów złotych odszkodowania).

Macie swoje propozycje artystów, którzy mogliby zaśpiewać coś o reparacjach wojennych?