Ukraina papież Franciszek

Obrońca Mariupola zwraca się do papieża Franciszka: "Modlitwy już nie wystarczają"

Źródło zdjęć: © Twitter, pravda.com
Anna RusakAnna Rusak,19.04.2022 16:00

W Ukrainie wciąż trwa wojna, ale papież Franciszek wciąż nie jest w stanie nazwać agresora. Z prośbą o pomoc zwrócił się do niego żołnierz z Mariupola, który apeluje o "niesienie światu prawdy".

Papież Franciszek wciąż nie jest w stanie przyznać, kto na wojnie w Ukrainie jest agresorem, a kto ofiarą. Chociaż bez problemu wysyła na drogę krzyżową rodzinę ukraińską i rosyjską, to nawet w trakcie wielkanocnego orędzia nie umie powiedzieć, kto kogo napadł.

Z pomocą przyszedł mu więc dowódca broniącej Mariupola Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, Serhij Wołyna. Żołnierz napisał list do papieża Franciszka, bo uważa, że "modlitwa nie wystarczy".

List obrońcy Mariupola do papieża - "modlitwy już nie wystarczają"

Przypomnijmy, że Mariupol jest jednym z najbardziej dotkniętych wojną miast w Ukrainie. Mer tego miasta podał, że to tej pory mogło tam zginąć już ponad 20 tysięcy cywilów. Treść listu Wołyna opublikowała "Ukrainska Pravda".

Wasza Świątobliwość, zwracam się z prośbą o pomoc. To moment, w którym same modlitwy już nie wystarczają. Nie widziałem Twoich apeli wystosowanych do świata i nie czytałem wszystkich Twoich ostatnich wypowiedzi. Walczę od ponad 50 dni, jesteśmy całkowicie otoczeni i jedyne, na co mam teraz czas, to walka o każdy metr tego oblężonego przez wroga miasta.

trwa ładowanie posta...

Ukraiński obrońca prosi papieża o pomoc

Żołnierz prosi o to, by papież zainterweniował w jakiś sposób i zaapelował o pomoc w ratowaniu mieszkańców. Wołyna jest prawosławny, ale wierzy w Boga i wie, że "światło zawsze wygrywa". Dowódca opisał też, jak teraz wygląda sytuacja w Mariupolu.

Niech Wasza Świątobliwość zaniesie prawdę światu, niech pomoże ewakuować ludzi i ocali ich życie przed rękoma Szatana, który chce spalić wszystko, co żyje.

Prawdopodobnie Wasza Świątobliwość widziała wiele w swoim życiu. Ale jestem pewien, że nigdy nie widziała tego, co dzieje się w Mariupolu. Tak wygląda piekło na ziemi. Mam zbyt mało czasu, aby opisać wszystkie okropności, które widzę tu każdego dnia. Kobiety z dziećmi i niemowlętami mieszkają w bunkrach na terenie fabryki, są głodne i zziębnięte. Żyją w zasięgu wzroku samolotów wroga. Ludzie umierają każdego dnia.

trwa ładowanie posta...

Dołączamy się do apeli dowódcy z Mariupolu. Może chociaż ta wiadomość jakoś wpłynie na papieża Franciszka i ten w końcu przyzna, że wojna w Ukrainie nie jest czymś, co można ubrać w ładne symbole i nic niemówiące słowa.

Niech papież Franciszek w końcu "zaniesie prawdę światu", bo do tej pory jedynie pokazywał, że za bardzo nie chce stawać po żadnej ze stron. Przypominam, że według niego "wszyscy jesteśmy winni"…

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 7
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 0