Nowy album Taylor Swift już niedługo. Kiedy premiera "Speak now"?
Zastanawiacie się, kiedy pojawi się nowy album Taylor Swift? Czy pierwsze pojawi się "Speak now" czy może "1989"? Wychodzi na to, że utwory z tych krążków w wersji artystki usłyszmy jeszcze w tym roku.
Jeśli myślicie, że Taylor Swift w końcu zrobi sobie przerwę od wypuszczania nowych utworów, to się mylicie. Możliwe, że jeszcze w tym roku dostaniemy od niej dwa kolejne albumy, a jeden z nich pojawi się na początku 2023 roku.
Podobne
- Nowy album Taylor Swift. Gwiazda zdradza szczegóły
- MTV VMA 2022. Taylor Swift zapowiedziała 10. album. Kiedy premiera "Midnights"?
- Album "Speak Now" Taylor Swift nagrany na nowo. Znamy datę premiery
- Taylor Swift "Midnights". Jest teledysk do "Anti-Hero"
- "Midnights" Taylor Swift. Będą dwa albumy zamiast jednego?
Co prawda od premiery ostatniego krążka Swift "Midnights" minęło dopiero kilka miesięcy, ale według źródeł "Speak Now Taylor’s Version" ma się pojawić przed rozpoczęciem trasy koncertowej Eras Tour. To jednak nie koniec zapowiedzi.
Kiedy pojawi się album Taylor Swift "Speak Now"
Od jakiegoś czasu Taylor Swift nagrywa swoje początkowe albumy od nowa, dodając do nich wcześniej niewydane piosenki. Do tej pory ukazało się już wznowienie "Fearless" oraz "Red". Jak podaje źródło "The Sun" teraz przyszedł czas na kolejny album.
Wszyscy, którzy widzieli teledysk do "Bejeweled" i wiedzą o wskazówkach, które artystka zostawia w nagraniach, wiedzą, że kolejnym, wznowionym albumem powinno być "Speak now". Wychodzi na to, że ten krążek dostaniemy w przeciągu najbliższych dwóch miesięcy. Co więcej, możliwe że w tym roku Swift wyda również "1989".
- Taylor po cichu pracowała w studiu nad wznowieniem zarówno "Speak Now", jak i "1989". Wszystkie szczegóły wciąż są dopracowywane, ale "Speak Now Taylor's Version" powinna ukazać się w ciągu najbliższych kilku miesięcy, zanim rozpocznie swoją światową trasę koncertową Eras – mówi źródło "The Sun".
Tak, to niepotwierdzone przez samą artystkę informacje, ale wielu fanów i fanek zwraca uwagę na to, że to w "The Sun" pojawiły się wieści o "Midnights" jeszcze zanim sama Taylor ogłosiła to fanom. W tym wypadku może być podobnie.
Po co Taylor Swift nagrywa albumy od nowa?
Jeśli nie do końca rozumiecie, po co Swift ponownie nagrywa albumy, które już istnieją, to zapewne ominęła was drama ze Scooterem Braunem, managerem wielu gwiazd. W 2019 roku mężczyzna podpisał umowę z wytwórnią artystki Big Machine, na mocy której przejął prawa do dzieł Swift. Następnie bez jej wiedzy, sprzedał je Shamrock Holfings, czyli funduszowi inwestycyjnemu członków rodziny Walta Disneya.
Swift poczekała, aż wygasną umowy, które wiążą ją z wytwórnią i w 2020 roku zaczęła narywać swoje wersje albumów. Tym samym uszczęśliwia swoich fanów, bo w każdym krążku "Taylor’s Version" dostajemy od artystki nowe, dodatkowe utwory. Nie bez znaczenia jest też fakt, że zazwyczaj wiąże się to też z większymi przedsięwzięciami, a jednym z nich było nakręcenie 10-minutowego krótkometrażowego filmu do utworu "All to well", w którym mogliśmy zobaczyć Sadie Sink ze "Stranger Things". Ciekawe, czym tym razem w "Speak Now" zaskoczy nas Swift.
Taylor Swift - All Too Well (10 Minute Version) (Live on Saturday Night Live)
Źródło: Pink News
Popularne
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Genzie prezentuje: "100 DNI DO MATURY". Zapowiada się wielki hit?
- Sara James doświadczyła rasizmu? Jej wyznanie szokuje