Nowe PS5 bez napędu. Ten dokupimy osobno... w 2024 roku?

Od premiery PSP 5 dostępne są dwa modele PlayStation 5. Z napędem Blu-ray, droższy, oraz tańszy Digital. Obecne ceny PS5 mogą wynosić odpowiednio 2599 zł i 2149 zł.

Sprawa z dostępnością PS5 jest zaskakująco nieciekawa. Konsola wyszła przeszło dwa lata temu (19 listopada 2020 roku), ale nadal nie można jej łatwo zdobyć. Ba! Ostatnio nawet Sony podwyższyło cenę obu wariantów PS5 . W Polsce jeszcze nie poznaliśmy finalnej ceny po podwyżkach.

PS5 jest dostępne, ale jedynie w zestawach z grami. Nierzadko takie "bundle" są dość przecenione, czyli płacimy więcej, niż w teorii powinniśmy. Ale, że fani chcą konsoli, to i kupią niepotrzebne pierdoły lub "za drogie" gry..

Sony, według pogłosek, zamierza uprościć dostępność PS5, poprzez… sprzedaż wersji "Only Digital". A co z napędem Blu-ray? Klienci mają sobie go dokupić. Que?

Według portalu Insider Gaming, źródła bliskie Sony miały przekazać, że kolejna wersja/rewizja PS5 pojawi się w okolicach września 2024 roku. To już wiedzieliśmy, chociaż przewidywaliśmy także, że wtedy ma się pojawić mocniejsza wersja PS5 z dopiskiem "PRO".

Nowa wersja "normalnego" PS5 ma posiadać niemal identyczne podzespoły jak obecna wersja konsoli, którą można kupić już teraz. Jednak główną różnicą jest to, że Sony będzie chciało wprowadzić odłączany napęd dyskowy Blu-ray. Tak: PS5 "Digital" jako jedyna dostępna wersja PS5. Szaleństwo?

Czytników dysków - według nieoficjalnych źródeł - będziemy mogli podłączyć do PS5 poprzez port USB-C z tyłu konsoli. Co więcej, Sony będzie sprzedawać te napędy jako część zestawu z PS5 lub będzie je sprzedawać oddzielnie.

Naturalnie jest to tylko i wyłącznie przeciek. Czy Sony mogłoby zrobić coś takiego? Owszem, mogłoby - w celu uproszczenia oferty, przygotowania rynku pod PS5 Pro, czy zwiększenia marży.

Zauważcie, że pojawia się obecnie coraz to więcej oficjalnych akcesoriów do PS5 sygnowanych przez Sony. A to alternatywne kolorystyki boków, a to nowy pad. I tak wszystko się kręci.

Ciekawi mnie tylko, jakby miał wyglądać ów napęd. Czyżby Sony chciało przygotować specjalne trzymadełko pod niego?

Na szczęście do uproszczenia line-upu PS5 pozostały jeszcze dwa lata, więc nie ma o co się obawiać... na zapas.