Nauczyciel matmy tłumaczy wzór na Deltę na Pornhubie. Zarabia MILION PLN rocznie

34-letni Chang Shu posiada tytuł magistra z matematyki i od 15 lat naucza zdalnie oraz stacjonarnie w tajwańskich szkołach. Mężczyzna stał się światowym fenomenem, ponieważ prowadzi lekcje online na Pornhubie. Matematyk opublikował w serwisie ponad 200 materiałów edukacyjnych, w których nie znajdziemy ani sekundy treści pornograficznych.

Mężczyzna w serwisie z filmami dla dorosłych nagrywa pod pseudonimem changshumath666 - jego konto zostało zweryfikowane jako autentyczne. Chang Shu jest na 1684 pozycji w rankingu twórców Pornhub. Jego materiały wygenerowały 1,8 mln wyświetleń. Motto nauczyciela matematyki brzmi "Baw się ostro, ucz się ostro" (ang. "Play hard, study hard").

Tajwański matematyk najczęściej występuje w bluzie z kapturem, wykładając na tle zielonej tablicy, na której rozwiązuje zadania. Na nieszczęście dla widzów z Polski mężczyzna wykłada równania różniczkowe w ojczystym języku mandaryńskim. 34-latek zdaje sobie sprawę, że większość osób, które go oglądają, robią to dla beki, ale nie planuje rezygnować z tej formy działalności.

Na początku kariery w internecie Chang Shu publikował swoje wykłady na YouTube, ale nie otrzymał tak dużego odzewu, na jaki liczył. Prawdopodobnie wynikało to z tego, że na YouTube działa już wielu korepetytorów i trudno się wybić na ich tle. Mężczyzna pomyślał więc, że spróbuje szczęścia na popularnej stronie z filmami pornograficznymi. Ryzyko, które podjął, bardzo mu się opłaciło.

Przed dołączeniem do społeczności Pornhuba, matematyk próbował szczęścia na innych stronach z filmami dla dorosłych, ale jego aseksualne treści były banowane.

Mężczyzna twierdzi, że wykładanie matematyki na Pornhubie przynosi mu ogromne zyski, ponieważ niektórzy widzowie przechodzą od oglądania jego filmów do zakupu autorskiego kursu. Ze sprzedaży kursu mężczyzna zarabia ponad 250 tys. dolarów rocznie (czyli ok. milion złotych). Chang Shu wykorzystuje zyski do opłacenia czynszu oraz pensji dla pracowników.

Źródła: WioNews/Kotaku