Młody Rutkowski dostał na komunię auto. "Wartość to ok. 200 tys. zł"

Wydarzenia związane z rodziną Rutkowskich, które miały miejsce w ostatni weekend, na pewno na długo zapadną w pamięć wszystkim uczestnikom. W sobotę, 11 maja, doszło do odnowienia przysięgi małżeńskiej przez Krzysztofa i Maję Rutkowskich. Ten wyjątkowy moment był jednocześnie połączony z uroczystością pierwszej komunii świętej ich syna, Krzysztofa Rutkowskiego juniora. Jak donoszą media, koszt organizacji tych wydarzeń wyniósł około pół miliona złotych.

Blisko 200 gości zgromadziło się w luksusowym hotelu niedaleko Łodzi, aby świętować razem z rodziną Rutkowskich. Uroczystość odbyła się przy stołach pełnych różnorodnych potraw. Jak przystało na tak ważny sakrament, jakim jest pierwsza komunia święta, Krzysztof Rutkowski junior otrzymał wiele prezentów. Mimo że Maja Rutkowska zapewniała, że goście będą mieli pełną swobodę w wyborze prezentów dla 10-latka, to już wcześniej było wiadomo, że detektyw obiecał synowi wyjątkowy prezent - samochód.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zobaczyłem dziewięciolatka, który driftuje. Zadzwoniłem do taty i powiedziałem, że chciałbym BMW E36. Powiedział, że kupi mi go na komunię" - wyznał Krzysztof junior w rozmowie z "ShowNews.pl".

Krzysztof Rutkowski senior, znany jako "polski agent 007", dotrzymał słowa i spełnił marzenie syna. Oprócz tradycyjnych prezentów komunijnych, takich jak biblia, różaniec czy święty medalik, 10-latek otrzymał wymarzone BMW E36 z silnikiem E46, które kosztowało około 200 tys zł. To właśnie ten samochód ma służyć młodemu Rutkowski do driftów.

"Z okazji Komunii Świętej przygotowaliśmy dla Juniora wiele atrakcji i prezentów. Krzysiu ma 10 lat i interesuje się motoryzacją, dlatego kupiłem mu BMW E36 z silnikiem E46. Auto na tuning ma 400 koni. Jego wartość to około 200 tys. złotych. Pod okiem instruktora będzie nim jeździł na torze" - opowiadał Rutkowski senior w rozmowie z "Super Expressem".