Książka o TYŁKACH PAND bestsellerem? Takie rzeczy tylko w Japonii

Zaznaczę, że nie ma tutaj żadnego uprzedzenia do jakiegokolwiek kraju. Ale pomyślcie, w którym miejscu na ziemi książka o tyłkach pand mogłaby zostać hitem? W Polsce? Nah, u nas bardziej sprzedałaby się książka takiego Megakota ("Kogo?" - słyszę jak mnie o to pytacie. Kuba opisał jego "sytuację"...).

Jak już zdradziłem wam wcześniej: 64-stronicowa książka o tyłkach pand pt. "Atsumare! Panda no Oshiri: Panketsu" jest jednym z największych japońskich hitów wydawniczych ostatnich miesięcy. Książka zawiera zdjęcia trzynastu pand, które możemy podziwiać w japońskich ogrodach zoologicznych. Można tu zobaczyć "pupcie" Xiao Xiao i Lei Lei, bliźniąt urodzonych w zeszłym roku w Ueno Zoo.

Książka wydana w grudniu sprzedaje się jak ciepłe bułeczki. Obecnie wyprzedawany jest drugi nakład. Cena Panketsu nie jest wygórowana. Na Amazonie kosztuje około 1300 japońskich yenów, czyli ~45 zł.

Na czytelników czekają kojące opisy drzew genealogicznych pand, ale też wiadomo - zdjęcia ich tyłków. Sprawdzona zostanie nawet czujność fanów, bowiem książka zawiera quiz. Trzeba w nim dopasować tyłek do pandy. Tego nie znajdziecie nawet w biografii jakiegoś youtubera. Chociaż... kto chciałby czytać o tyłkach youtuberów?

Jak podaje informacja prasowa, Panketsu zawiera również sekcję często zadawanych pytań, w której eksperci udzielają szczegółowych wyjaśnień na temat pupy pandy.

Czytelnicy mogą poznać odpowiedzi na pytania takie jak: "Czy futro pandy jest miękkie?", "Czy pandy mają puszyste ogony, gdy się rodzą?" i wiele innych. Opis książki gwarantuje nam, że po tej niedługiej lekturze każdy może się stać ekspertem w dziedzinie tyłków pand.

Źródło: soranews24, PR Times.jp