Konkurs na najlepszy majonez rozstrzygnięty przez kury – Kielecki nie ma sobie równych

Który majonez jest najlepszy? To pytanie, które budzi sporo kontrowersji i które polecamy zadać np. na pierwszej randce, żeby potem nie było jakiegoś niepotrzebnego rozczarowania. Dobrze wiecie, że to są sprawy tak ważne, jak ananas na pizzy czy lukier na pączkach. Trudno nie dać ponieść się emocjom.

Gdy temat majonezu wjechał na redakcyjnym kolegium, szybko okazało się, że każdy z nas ma swojego ulubieńca, a co niektórzy (a raczej niektóre) z nas majonezu po prostu nie lubią. Ciężko żyć z tą świadomością, wiem, ale jakoś trzeba. W każdym razie co do jednego wszyscy byliśmy dzisiaj zgodni - Majonez Kielecki zdecydowanie zasłużył na oklaski. Dlaczego?

A to dlatego, że grupa Społem wycofała z produkcji Majonezu Kieleckiego Omega-3 jajka z chowu klatkowego oraz wszelkie inne składniki, których takie jajka byłyby częścią. Zamiast nich w składzie znajdziemy jajka, pochodzące od kur z chowu ściółkowego.

To nie pierwszy taki krok firmy Społem. Już jakiś czas temu zadeklarowali się, że będą wycofywać „trójki” ze swoich produktów. Wcześniej jajka z hodowli klatkowych zniknęły z Majonezu Lekkiego i Majonezu Czosnkowego, a Omega-3 jest kolejnym krokiem ku lepszemu życiu zwierząt.

Oczywiście to też nie jedyny tego typu majonez na naszych półkach. Gdyby mogły, kury klaskałyby też dla producentów np. Hellmann’sa czy majonezu Madero, bo jajka użyte do ich produkcji też pochodzą od tych trochę szczęśliwszych kur.

W zasadzie wszyscy, prędzej czy później, będą musieli zrobić to samo, co Społem. Dlaczego? Już od dłuższego czasu w Parlamencie Europejskim trwają rozmowy o zakazaniu chowu klatkowego w UE.

Wszystko w 2018 roku zapoczątkowała fundacja Compassion in World Farming i ich Europejska Inicjatywa Obywatelska "Koniec epoki klatkowej". Zaangażowanych w to przedsięwzięcie jest 170 organizacji z całej Europy, a inicjatywę popierają też naukowcy.

Niedawno, bo 10 czerwca, europarlamentarzyści głosowali nad przepisami, które zabraniałyby chowu klatkowego w UE do 2027 roku. Postulat poparło 558 europosłów_posłanek_x, a zmiany mają się odbywać stopniowo. Na szczęście, jak widać po Kieleckim, niektórzy już wzięli sobie do serca dobro zwierząt i trzeba to chwalić!

Ale jest też inna opcja, którą niezmiennie polecam wszystkim, czyli wegański majonez Develeya. Bardzo chciałabym zostać jego ambasadorką, bo nie tylko jest absolutnie PRZEPYSZNY, ale też kończy wszelkie majonezowe spory. Bez znaczenia, czy wcześniej byliście team Kielecki czy Winiary – wegański Majonez Develeya i tak będzie Wam smakował i to nie są żarty.