Kolejny dowód, że 8. sezon "Gry o Tron" nie powinien istnieć? Główna bohaterka miała KOMPLETNIE inne wyobrażenie o…

Kolejny dowód, że 8. sezon "Gry o Tron" nie powinien istnieć? Główna bohaterka miała KOMPLETNIE inne wyobrażenie o…

Źródło zdjęć: © Kolaż: VIbez, YouTube
Oliwier NytkoOliwier Nytko,17.06.2022 09:00

"Gra o Tron" była świetnym serialem. Znaczy, gdy zapomnimy kompletnie o 8. sezonie. Teraz jedna z odtwórczyń bardzo ważnej dla historii bohaterki, wyznała, że od początku kompletnie inaczej widziała pewny aspekt. Ach, D&D…

Jeżeli jakimś cudem ominęła was cała zawierucha związana z ostatnim sezonem "Gry o Tron"... to najpierw muszę wam pogratulować. Gdy wychodziły ostatnie odcinki, większość fanów myślała, że ich ukochany serial otrzyma przynajmniej godne pożegnanie. Skończyło się na łzach, smutku i wkurzeniu.

A dzisiaj o waszej ulubionej księżniczce (powiedzmy), która stała się idealną zabójczynią.

Według odtwórczyni roli, Arya była… queer od początku

Chodzi oczywiście o niefortunny odcinek z 8. sezonu pt. "Rycerz siedmiu królestw", który został wyemitowany w kwietniu 2019 roku, gdzie Arya i Gendry dokonują w oczekiwaniu na bitwę o Winterfell.

Jak podaje Teen Vouge, Maisie Williams, powiedziała w wywiadzie zamieszczonym z wtorku, że do momentu sceny seksu z Gendrym, zakładała, że jej postać identyfikuje się jako queer:

Pierwszy raz Arya zaskoczyła mnie chyba w finałowej serii, gdy zrzuca z siebie ubranie i sypia z Gendrym. Myślałam, że Arya jest queer, wiesz? Więc... tak. To była niespodzianka - powiedziała z "ironicznym" uśmiechem Maisie.

Czy to kolejny ogromny problem z S8 "Gry o Tron"?

Nie, kompletnie nie. I tak gorzej być nie mogło, a fani od razu podchwycili problematyczny związek Gendrego z Aryą. Znali się od wielu lat - i jakoś takoś to dziwne było. Wyobrażenie fanów, fanek oraz odtwórczyni głównej roli (!) o tożsamości seksualnej bohaterki też swoje zagrało. Arya od początku starała się przeczyć przyjętym stereotypom. "Gra o Tron" od początku TO robiła w miarę nieźle. Brienne była takim wręcz modelowym przykładem.

The Transformation of Arya Stark

Oczywiście to nie działa tak, że Arya musiałaby być osobą queer, ponieważ "zabijała, walczyła i… wgl. robiła wszystko, co faceci!!!".

Z drugiej strony, Arya od początku, czy to w książkach, czy w serialu, "wykazywała zainteresowanie Gendrym", co nie oznacza, że nie była postacią queer. Po prostu w serii pokazano tylko jej heteroseksualną relację - co nie zamyka żadnych "furtek" do bycia osobą LGBT. A wyrzucając wszystko to do kosza, można byłoby powiedzieć jedno: gdyby za 8. sezonem stały inne osoby, najprawdopodobniej historia potoczyłaby się lepiej - lub co najmniej z większą dozą realizmu.

Źródło: Teen Vogue

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 1