Kina otwierają się już w piątek o północy! Na co warto się wybrać? [Lista dla wszystkich]

Chyba wszyscy kinomaniacy na to czekali (ja na pewno) – kina wreszcie się otwierają. A do tego, co niektóre z nich nie zamierzają czekać i już o północy w kilku salach będziecie mogli obejrzeć pierwsze seanse.

Jako że zamknięcie trwało dość długo, to pewnie zadajecie sobie pytanie: „ale co w ogóle znajdzie się w repertuarze?”. Przygotowaliśmy więc dla Was szczegółową odpowiedź na to pytanie. Znajdziecie tu wszystkie najlepsze premiery (również te nocne), także szykujcie się na prawdziwą, filmową ucztę. A i ważna sprawa – spieszcie się z rezerwacjami, bo bilety szybko się rozchodzą!

Wkurzało Was, że podczas Oskarów nie wiedzieliście, za co w ogóle te filmy są nagradzane? No to już w piątek będziecie mogli nadrobić wszystkie zaległości, bo repertuar wypełniają głównie Oskarowe filmy.

Także możecie obejrzeć:

• Nagrodzony „Nomadland” z boską Frances McDormand. Myślę, że to pozycja obowiązkowa dla wszystkich!

• „Palm Springs” – to akurat pozycja, którą widziałam chwilę przed zamknięciem. Jest dobra na rozruch, bo to całkiem inteligentna komedia. Także jeśli szukacie czegoś lekkiego, to polecam!

• „Zabij to i wyjedź z tego miasta” – to akurat jedna z niewielu rodzimych pozycji, która wraca na ekrany. Pisałam już o niej np. tutaj i wciąż podtrzymuje, że warto. Widziałam ten film już parę razy, chcę go na DVD, ale pamiętajcie, że w przeciwieństwie do „Palm Springs” to nie jest lekkie emocjonalnie kino.

• „Sound of Metal” – na ten film czekam najbardziej, bo polecali mi go prawie wszyscy znajomi, którym udało się go obejrzeć przed zamknięciem kin. To jest podobno taki obraz, który zostaje w głowie, i który bardzo się przeżywa, także nie mogło go zabraknąć na liście.

• „Ojciec” – dwa Oskary, Anthony Hopkins i dużo chusteczek, których będziecie potrzebowali podczas seansu. Tak bym podsumowała tę propozycję.

• „Minari” – słyszałam, że to najcieplejszy film ze wszystkich tu wymienionych, wręcz „przytulający”. Taki feel good content w najlepszym wydaniu.

Żeby jednak nie było, że ci, którzy już widzieli wszystkie, interesujące ich propozycje Oskarowe, nie będą mieli co oglądać! W ten piątek na ekranach zadebiutuje „Świat, który nadejdzie”, czyli dramat oparty na opowiadaniu Sama Shepherda.

W repertuarze znajdziecie też przedpremierowe seanse „Godzilla vs. King Kong”. A 28 maja swoją premierę będzie miała „Cruella” z Emmą Stone oraz „Mortal Kombat”, czyli coś dla fanów kultowej gry.

Pamiętajcie, że niektóre multipleksy otwierają się dopiero 28 maja np. Multikino i Cinema City. Jednak część kin np. sieci Helios otworzą się już o północy 21 maja. W ofercie możecie znaleźć przedpremierowe pokazy "Nomadland", "Mortal Kombat", czy „Godzilla vs. King Kong”.

W Warszawie możecie się też wybrać do Kina Muranów, które 5 minut po północy puści „Na rauszu”. W Krakowie taką samą atrakcję przygotowało Kino Pod Baranami – u nich oprócz „Na rauszu”, minutę po północy, zobaczycie „Ojca” i „Nomadland”. Także polecam Wam też sprawdzić repertuary w swoim mieście, może akurat któreś kino też zaplanowało taki pokaz.

Dobra, może popcornu sobie nie zjecie – ma obowiązywać zakaz konsumpcji – ale za to na dużym ekranie, z dobrym dźwiękiem, w tym wygodnym fotelu obejrzycie film, na który tak długo czekaliście. Czy to nie będzie piękny moment?