Kanye West SPECJALNIE "oszalał"? Teoria spiskowa, która… ma sens

Na wstępie: wybaczcie za użycie określenia "oszalał", aczkolwiek podczas obecnej dyskusji o Kanye Weście, takie określenie pojawia się bardzo często. Nie stygmatyzuję tutaj nikogo - zwłaszcza osób z problemami ze zdrowiem psychicznym, tylko zaznaczam social mediowy wydźwięk słów i działań rapera, artysty i designera.

Kto ostatnio zerwał lub zakończył współpracę z Westem? West zniknął z Madame Tussauds (czyli muzeum figur woskowych), jego piosenki zostały zbanowane z Peletona, ubrania i buty wycofane z TJ Maxxa (odpowiednik TK Maxxa), Footlockera, a GAP, Balenciaga oraz Adidas zerwali z nim współprace.

Po serii antysemickich i uderzających w społeczność osób czarnoskórych komentarzy, które z ust Westa padały w wielu programach telewizyjnych, podcastach i na platformach społecznościowych, musiało dojść do tych zerwań umów. Inaczej sprawa nie mogła się potoczyć, szczególnie iż firmy zaczęły się obawiać o swój wizerunek.

Kanye wierzy(ł) w teorię, że to narkotyki zabiły Georga Floyda, a nie policjant - mimo, że sąd i dowody świadczą zupełnie inaczej. Na Twitterze West w kontekście Żydów użył sformułowania "death con 3", które nawiązuje do DEFCON-u, czyli systemu oznaczeń poziomu gotowości bojowej sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych. 5. to poziom najniższy, a 1. najwyższy.

Także ten… Kanye odleciał. A może to była część planu?

Ta teoria spiskowa, która pojawiła się na TikToku czy Reddcie, jest dość prosta: dlaczego Kanye miałby się tak zachowywać i stracić setki milionów dolarów? Ponieważ miałoby to uwolnić go spod umów czy patentów, które go wiązały go z np. Adidasem.

Bo wiecie co? Adidas posiada prawa do butów, które nazywały się dotąd tak jak m.in. Yeezy 350 czy Yeezy Foamrunner. Yeezy jest marką Westa, ale prawa projektowe, jak i możliwość wytwarzania nowych kolorystyk, pozostają w rękach firmy obuwniczej.

Stąd ten stunt marketingowy, jak to niektórzy nazywają, ma za zadanie sprawić, że Kanye West będzie mógł stworzyć firmę, w której będzie posiadał 100 proc. udziałów. Wtedy nie będzie musiał się obawiać o zewnętrzne firmy, które zarabiają na jego pracy.

Dlaczego miałby to robić? Niektórzy twierdzą, że chodzi o przekazanie spuścizmu biznesowej jego dzieciom. Wiecie, aby mogły kontynuować jego dzieło, czy coś.

Możliwe, że chodzi o rozwój Yeezy Supply Store. Kanye zapowiadał, że w jego sklepie "wszystko będzie kosztowało 20 dolarów":

- Więc okulary będą kosztować 20 dolarów, a wszystko w sklepie Ye Supply będzie po 20 dolarów. I pracujemy nad tym, jak sprawić, by ubrania były darmowe. Bo życie jest za darmo - zapowiadał we wrześniu raper.

Teoria jest wybitnie fanowska. Wiecie, to brzmi jakby stworzyła ją osoba, która w tym momencie nadal stara się przekonać, że "Kanye mówi z sensem" i "zaraz będzie normalny". Może być w tym ziarenko prawdy, szczególnie, że West od dłuższego czasu mówił o tym, że pewne aspekty umowy z Adidasem mu przeszkadzają. Aczkolwiek trudno mi być przekonanym, iż działania rapera służą jedynie do stworzenia "czystej karty" dla jego pracy designera. Zwłaszcza, że jego zachowania i słowa w stosunku np. do Żydów są po prostu niesmaczne.