Kanye West prowadzi wojnę z ILUMINATAMI - twierdzą wyznawcy szalonej teorii spiskowej

2022 rok to trudny czas dla Kanye Westa. Raper rozwodzi się ze swoją wieloletnią partnerką Kim Kardashian. Sprawa nie schodzi z nagłówków portali plotkarskich całego świata, do czego poniekąd przyczynia się sam Ye. Artysta dzieli się na Instagramie przemyśleniami na temat rozpadu jego rodziny. Wydaje się, że w otoczeniu rapera brakuje osoby, która wsparłaby go w tych trudnych chwilach.

W social mediach można zauważyć, że wielu fanów rapera życzy mu szybkiego i pomyślnego zakończenia sprawy rozwodowej z Kim Kardashian. Jednak niektórzy internauci wykorzystują nagły wzrost popularności rapera, aby promować teorie spiskowe rodem z najgłębszych zakamarków 4chana. Kanye sam sobie zbudował taki fanbase - sympatyzując z amerykańską prawicą i wielokrotnie powielając dezinformacje.

W związku ze wzmożoną aktywnością Westa w social mediach, w tym jego personalnymi atakami na niektórych amerykańskich raperów i celebrytów, na Twitterze i Reddicie pojawiły się głosy, że w sprawę zamieszani są iluminaci (tak, chodzi o fikcyjny zakon, który za pomocą ludzi przebranych w peleryny a la Harry Potter miałby rządzić światem).

Zaczęło się od słów Kanye Westa, który prześmiewczo napisał, że Pete Davidson jest byłym chłopakiem Hillary Clinton. To był błąd. Kiedy Clinton zostaje wspominana przy okazji jakiejkolwiek afery, sprawa natychmiast jest łączona z grupą rządzącą światem, handlarzami ludźmi, satanistami, itd. W związku z tym fanatycy Kanye Westa uznali, że nadszedł czas, gdy ich idol ujawni prawdę o iluminatach. Dlaczego właśnie o nich?

Zgodnie z pewną szaloną teorią spiskową Kanye West od lat prowadzi duchową wojnę z iluminatami, na czele których stoi Jay-Z (wspólnie z Beyonce, która ma moc kontroli umysłów). Ye sam miałby być przez lata członkiem zakonu, jednak w pewnym momencie nawrócił się i zapragnął odpokutować za swoje czyny (ciekawostka: w 2015 roku artysta przyznał na łamach magazynu "Paper", że nie należy do iluminatów, bo taka organizacja nie istnieje).

"Przemieniony" Kanye przeszedł na "dobrą" stronę i zaczął otwarcie mówić o Bogu. Właśnie dlatego miałby nagrać album Jesus Is King, ponieważ iluminaci nienawidzą religii chrześcijańskiej.

Oczywiście Kanye West nie ujawnił żadnej prawdy o iluminatach, tylko poszedł z dziećmi na finał Super Bowl. Uff, Jay Z i Beyonce odetchnęli z ulgą. Niemniej jednak wyznawcy teorii spiskowych są przekonani, że Ye jeszcze nie powiedział ostatniego słowa w sprawie iluminatów...

Źródła: Reddit/Twitter/YouTube/Vox