Już jest! Pierwsza wegańska szynka serrano trafiła do sklepów
Weganie i wegetarianie z Hiszpanii już się cieszą. To właśnie tam firma założona przez dwóch obrońców praw zwierząt opracowała pierwszą recepturę na bezmięsną szynkę serrano. Sukces jest niewątpliwy, bo na liście oczekujących są setki osób.
Niejedzenie mięsa też ma swoje mroczne strony (choć przez 99% czasu jest super). Jasne, burger Beyond Meat smakuje jak wołowina, pasztet z soczewicy też dorównuje temu mięsnemu, a do selera wystarczy dorzucić trochę norii, by smakował jak ryba. Są jednak takie smaki, które ciężko zastąpić.
Podobne
- Kurczak z probówki trafi do sprzedaży. Niewielu będzie na niego stać
- Uprawa roślin w supermarketach? To już się dzieje
- Czy wegańskie mięso jest przyszłością gastronomii?
- Weganie apelują do ministry zdrowia. Żądają zmian w szpitalnych posiłkach
- Wegańskie dania obowiązkowo w każdej restauracji? Projekt trafił do Komisji Europejskiej
Wątróbka, tatar, boczek, szynki długo dojrzewające – przyznam, że to smaki, za którymi naprawdę tęsknie. Możecie sobie zatem wyobrazić moją reakcję na wiadomość o hiszpańskiej szynce serrano, która… jest wege!
Tak, tak, w Hiszpanii spełniają marzenia. Dwóch obrońców praw zwierząt - Hugo Del Toro i Florin Alex Oprea – opracowało przepis na bezmięsną alternatywę tego przysmaku. Jakiś czas temu panowie wprowadzili na rynek markę Rollito Vegano, która specjalizuje się w mięsie produkowanym na bazie produktów roślinnych. Serrano, właściwie Sinjamón - tak nazwali tę wegańską wersję - to ich pierwszy produkt.
Ta suszona szynka jest jednym z głównych składników hiszpańskiej kuchni i można ją dostać w każdym miejscu. Nie dziwią zatem reakcje na produkt. Pierwsza partia sprzedała się w jeden dzień, a lista oczekujących wciąż rośnie.
Z czego zrobiona jest roślinna serrano? W jej skład wchodzi gluten pszenny, mąka ryżowa, olej kokosowy, buraki oraz naturalne aromaty i barwniki. Producenci zadbali też o wartość odżywczą – w 100 gramowej porcji znajdziemy 37 gramów białka.
Czy smak jest ten sam? Cóż, tego jeszcze niestety nie wiemy, ale biorąc pod uwagę, jak wielki jest popyt, trzeba mieć nadzieję, że spełnia on wymagania kubków smakowych konsumentów. Miłym akcentem jest też fakt, że opakowania, w które zapakowany jest produkt, są biodegradowalne.
Za kilka miesięcy marka wprowadzi produkt na rynek globalny i możecie być pewni, że z przyjemnością go przetestujemy. Del Toro zapowiedział też, że zamierza wprowadzić także inne roślinne "mięsa", także nie możemy się już doczekać, co nowego nam zaproponuje.
Dlaczego to tak ważne? Badania, które przeprowadzono w tym roku wskazują, że ponad 40% konsumentów z 11 krajów europejskich (nie ma w nich Polski) chce zmniejszyć spożycie mięsa ze względu na kryzys klimatyczny.
Nie dziwi zatem, że powstaje coraz więcej firm,specjalizujących się w bezmięsnych produktach. Chilijski startup Pow! Wyprodukował chociażby roślinne chorizo. My też mamy się czym pochwalić.
Świetnie radzi sobie np. Bezmięsny mięsny i Dobra kaloria – produkty tych marek są dostępne w większości dyskontów. Jakiś czas temu pojawiły się też wegańskie kabanosy od Tarczyńskiego. Teraz tylko pozostaje nam czekać na szynkę serrano. Oby szybko dotarła
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku