Justin Bieber wyznawcą teorii spiskowej QAnon? Powiedział o jedno zdanie za dużo
Wyznawcy teorii spiskowej QAnon są przekonani, że Justin Bieber jest jednym z nich. Podczas tegorocznego rozdania nagród MTV Video Music Awards piosenkarz wypowiedział frazę, którą posługują się amerykańskie środowiska skrajnie prawicowe. Przypadek?
Teorie spiskowe towarzyszą ludzkości od zarania dziejów. W średniowieczu uważano, że za epidemię dżumy odpowiedzialni są Żydzi. Współcześnie wiele osób wierzy, że celebryci z Hollywood w towarzystwie małżeństwa Clinton składają ofiary z dzieci, aby oddać hołd szatanowi. Świat przed upadkiem może obronić wybraniec, którym jest Donald Trump. Dla niezorientowanych - nawiązuję do teorii spiskowej QAnon.
Podobne
- Justin Bieber jest reptilianinem? Szalona teoria spiskowa hitem internetu
- Justin Bieber oskarżony o rasową niewrażliwość, bo nosi dredy [LOL]
- Justin Bieber nadużywał narkotyków. "Ochroniarze sprawdzali, czy żyję"
- Kanye West prowadzi wojnę z ILUMINATAMI - twierdzą wyznawcy szalonej teorii spiskowej
- Justin Bieber ogłosił datę premiery nowego albumu!
Proroctwa liderów ruchu QAnon się nie spełniły. Trump nie został wybrany prezydentem USA na drugą kadencję i nie ujawnił rzekomego spisku u szczytów władzy. Odszedł z urzędu w niesławie, skompromitowany po tym, jak nawoływał swoich zwolenników do ataku na Kapitol. Nie oznacza to jednak, że ruch QAnon się rozpadł - najbardziej fanatyczni członkowie nadal śnią mokre sny o powrocie Trumpa do Białego Domu.
Justin Bieber na MTV Video Music Awards 2021
Podczas tegorocznego rozdania nagród MTV Video Music Awards Justin odebrał statuetkę dla Artysty Roku. Kiedy wyszedł na scenę, by odebrać nagrodę, powiedział: - Muzykę traktuję jako ogromną szansę i sposób na dotarcie do ludzi oraz zjednoczenie nas wszystkich. Dlatego jesteśmy tu razem. Mamy ze sobą wiele wspólnego. Rozglądam się i widzę wiele pięknych twarzy. Wierzę, że najlepsze dopiero nadejdzie.
Justin Bieber's speech after winning artist of the year 2021 🥺
Chodzi o jedno zdanie z przemowy Justina Biebera
Rzekomym dowodem, który wskazuje na sympatyzowanie Justina z Donaldem Trumpem, jest jedno zdanie, które muzyk wypowiedział na scenie MTV: "Najlepsze jeszcze przed nami" (ang. The best is yet to come). Jak podaje portal "Insider", jest to hasło, którym posługuje się amerykańska skrajna prawica. Donald Trump używał tej frazy w wielu swoich przemówieniach.
Niestety, każdy odczytuje to tak, jak chce
Nie ma żadnych dowodów na to, że Justin Bieber podczas swojego przemówienia intencjonalnie odwoływał się do Donalda Trumpa. Zwolennicy byłego prezydenta USA zinterpretowali to jednak po swojemu. Profile ruchu QAnon na Telegramie oraz wiele kont na Twitterze opublikowało wystąpienie Justina, ekscytując się tym, że artysta wypowiedział zdanie-klucz. Management Biebera nie odniósł się do tych spekulacji.
Popularne
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Nikita i Cameraboy rozstali się? Mocny statement krąży w sieci
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Taylor Swift wydała POPrawny album. Dlaczego nie wrócę do "The Life of a Showgirl"? [RECENZJA]
- Polka zmarła na egzotycznej wyspie. Miała 27 lat i żywiła się wyłącznie owocami
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Taylor Swift zdissowała Charli XCX. Nazwała ją warczącą chihuahuą
- Dawid Podsiadło zagra sekretny koncert dla wybrańców. Trzeba było zbierać tipy...