Jaszczur zakłada partię. Kamraci wystartują w wyborach?

Wojciech Olszański, pseudonim Jasczur, to - według nas - najbardziej karykaturalna postać w środowisku polskich narodowców. 62-letni mężczyzna przebiera się w mundur i podczas transmisji w internecie wykrzykuje prorosyjskie, antysemickie, homofobiczne hasła. Jaszczur jest guru tak zwanego Kamractwa. To faszyzująca organizacja, której jeden z członków - według Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych - miał planować zabójstwo prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.

W ostatni weekend sierpnia Olszański spotkał się ze zwolennikami na V Wiecu Kamrackim. Jaszczur długo nie nacieszył się towarzystwem fanów. 28 sierpnia policja zatrzymała mężczyznę w Gospodzie Rycerskiej pod Grunwaldem. Jak podaje rmf24.pl, Prokuratura Okręgowa w Elblągu postawiła Olszańskiemu zarzuty publicznego nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym i znieważenia członków narodu żydowskiego z powodu przynależności narodowościowej. Sąd Rejonowy w Ostródzie nie zgodził się, by patostreamer trafił do aresztu. Będzie w tej sprawie odpowiadał z wolnej stopy.

Informując o zarzutach karnych media podają imię i nazwisko Jaszczura, bo ten - jak podaje "Rzeczpospolita" - sam o to prosił.

Jak informuje "Rzeczpospolita", Olszański i jego zwolennicy są w trakcie rejestrowania partii.

- To będzie legalna partia, która spełni wszystkie demokratyczne procedury, zostanie poddana wszystkim obostrzeniom i nakazom. To będzie partia endecka, tworzona przez Polaków dla Polaków - powiedział Olszański "Rzeczpospolitej". Mężczyzna deklaruje, że ugrupowanie wystartuje we wszystkich zbliżających się wyborach. Przypomnijmy, że zarówno wybory parlamentarne, jak i samorządowe, zostały zaplanowane na rok 2023.

Olszański nie zdradził, jaką nazwę będzie miało jego ugrupowanie. Według "Rzeczpospolitej" może się nazywać Partia Kamracka. Szanse na to, że partia zbierze wystarczającą liczbę głosów, aby wejść do Sejmu są - mam nadzieję - niewielkie. W ocenie Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, ruch Rodacy Kamraci przyciąga ok. 40 tys. osób. Olszański uważa, że są to zaniżone dane.

Jaszczur wątpi, że osobiście zagości w Sejmie.

- Po trzech dniach mojej obecności prawdopodobnie każdy marszałek wyrzuciłby mnie z sali sejmowej z zakazem wstępu - powiedział "Rzeczpospolitej". Poza tym prawo zabrania kandydowania do Sejmu osobom karanym.

Olszański nie został jeszcze skazany przez sąd, ale ciąży na nim coraz więcej zarzutów karnych. W mojej opinii to kwestia czasu, kiedy zapadnie pierwszy wyrok.