Jak zarobić 16 tysięcy dolarów? Wystarczy 7 h snu
Zbytnio nie pospał, ale za to zarobił 16 tysięcy dolarów. Nowy trend, czyli sleep-streaming, staje się coraz bardziej popularny
W Internecie można zarabiać na wiele sposobów. Okazuje się, że wystarczy jedna noc, żeby do portfela wpadło 16 tysięcy dolarów. Co trzeba zrobić, żeby dostać taką kwotę? Spać. „Sleep-streaming” to coraz popularniejszy trend na Twitchu, który, jak widać, naprawdę może się opłacać.
Podobne
- TikTok w Rosji to fabryka kłamstw. Wystarczy sypnąć rublami
- 16-latka zbanowana na TikToku. Powodem trądzik?
- Uświadom Rosjan o wojnie w Ukrainie. Wystarczy, że włączysz Google Maps
- Oto najdroższy tweet na świecie. 9 milionów dolarów za cyfrowy autograf?
- Streamerka sprzedaje swoje gazy i wodę PO kąpieli za tysiące dolarów. Przesada?
Na samym początku platforma służyła głównie do streamingowania partii gier komputerowych, ale od pewnego czasu korzystają z niej też chociażby influencerzy, czy artyści. Do tych pierwszych zalicza się Asian Andy, który właśnie zarobił wcześniej wspomniane 16 tysięcy dolarów na… transmisji swego snu.
Andy po prostu położył się w swoim łóżku i zasnął, wcześniej odpalając transmisję na żywo na Twitchu. Obserwujący śpiącego mężczyznę użytkownicy, przekazywali mu pieniądze. Razem z wpłatą mogli wysłać mu jakąś wiadomość, która następnie była odczytywana na głos – tak, żeby Andy mógł ją usłyszeć.
Dozwolone były wszystkie chwyty. Niektórzy prosili Alexę, by włączyła dźwięki szczekającego psa lub by obudziła mężczyznę budzikiem. Na streamie pojawili się też tacy, którzy chcieli nastraszyć Andyego, mówiąc mu, że przy jego oknie znajduje się tajemnicza osoba.
Andy ma też swoje, dobrze znane wszystkim obserwującym, hasło „Ascend”. Gdy któryś z użytkowników zamieszcza je w wiadomości, mężczyzna zaczyna rozdzierać swoją koszulkę. Oczywiście wydarzyło się to także podczas tej transmisji i Andy „przez sen” musiał zerwać z siebie T-shirt (możecie to zobaczyć na 5:59 minucie filmiku).
HOW I MADE $16,000 WHILE SLEEPING FOR 7 HOURS
Na sam koniec, po siedmiu godzinach wątpliwej jakości snu, Andy odczytał kwotę, którą w sumie, podczas tej jednej nocy, przesłali mu widzowie. Streamer jest teraz bogatszy o całe 16 tysięcy dolarów, co dość ciekawie wypada w zestawieniu z jego dziennymi dochodami. Andy jest kierowcą Ubera i średnio na godzinę zarabia 16 dolarów.
Także pozostaje nam tylko czekać, aż nasi influencerzy przejmą ten trend i zaczną zrywać z siebie koszulki podczas snu. Kogo widzielibyście w tej roli? Wardęgę? A może kogoś z nowego Teamu X? Dajcie nam znać!
Popularne
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Miliony wyświetleń. 23-letnia modelka nową królową internetu
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"
- Marcin Dubiel podpadł Roxie Węgiel. Chodzi o związek z Kevinem
- Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat
- Fagata na radarze księdza. Duchowny rzucił jej wyzwanie
- Pikantne wyznania Billie Eilish. "Powinnam mieć doktorat z masturbacji"