Jak wyryć swoje imię w "Diablo IV"? Kontrowersje wokół premiery gry

Premiera "Diablo IV" w Stanach Zjednoczonych już 5 czerwca. To chyba najbardziej wyczekiwana, obok nowej Zeldy, gra 2023 r. Światowa premiera to 6 czerwca, tego dnia gra będzie dostępna również w Polsce. Najbardziej niecierpliwi gracze, którzy zdecydowali się wydać dodatkowo przynajmniej 20 euro na wczesny dostęp, swoją przygodę z czwórka zaczynają już 2 czerwca.

Z tą rozbieżnością datową wiążą się pierwsze kontrowersje wokół "Diablo IV". Twórca gry Blizzard ogłosił na Twitterze, że gracze, którzy za 100 euro kupią Ultimate Edition, mogą wziąć udział w "Fight for Glory", czyli wyścigu do poziomu 100 w trybie hardcore. Nagrodą dla pierwszych 1000 osób, które tego dokonają, jest trwałe "wyrycie" ich danych na pomniku Lilith w grze.

Tweet wywołał sporo komentarzy rozżalonych faktem, że to nierówne traktowanie graczy. Co prawda wyścig oficjalnie zaczyna się 6 czerwca, kiedy dostęp do gry będą mieli wszyscy, ale ci, którzy zaczęli grać wcześniej, mają oczywiście większe szanse ze względu na obycie z grą.

Szczególne wątpliwości budził fakt, że wielu streamerów, streamerek i innych, którzy mieli dostęp do wersji beta, gra w "Diablo IV" od dłuższego czasu. Blizzard doprecyzował, że ci gracze są wykluczeniu z udziału w "Fight for Glory".

Nie obyło się bez wtopy technicznej. Gracze, którzy wykupili wczesny dostęp na PS5, zasypali 2 czerwca Twittera narzekaniem, że nie są w stanie odpalić rozgrywki. Problemy udało się rozwiązać w ciągu kilku godzin. Jeśli nie będziecie się w stanie skontaktować w ten weekend ze znajomym zapalonym graczem lub graczką, to znacie już powód.

Główną antagonistką w czwórce jest Lilith, demoniczna córka Mephisto. To jej będzie poświęcony singiel, który ukaże się 5 czerwca, w dniu oficjalnej premiery gry. Utwór jest kolaboracją Yoongi z BTS z wokalistką Halsey, na pewno poniesie się więc dużo szerzej, niż tylko wśród fanów mrocznego uniwersum Diablo.