Google Maps psuje akcję Anonymous

Google Maps PSUJE akcję Anonymous - blokuje dodawanie opinii o wojnie

Źródło zdjęć: © Google Maps, Canva
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,04.03.2022 11:13

Haktywiści z grupy Anonymous zaapelowali do internautów, aby poinformowali obywateli Rosji o wojnie w Ukrainie. Akcja miała się odbyć z wykorzystaniem Google Maps. Niestety, cyfrowy gigant kieruje się innymi wartościami.

Obywatele Rosji mają ograniczony dostęp do wiarygodnych informacji ze względu na panującą w kraju cenzurę. Kremlowska propaganda twierdzi, że barbarzyńska agresja na terytorium niepodległej Ukrainy jest "specjalną operacją militarną". Tymczasem wolny świat szuka sposobów, aby dotrzeć z prawdziwym przekazem do mieszkańców Rosji. Interesujący pomysł zaproponowała grupa haktywistów Anonymous.

Haktywiści chcieli przełamać blokadę informacyjną w Rosji, wykorzystując Google Maps. Grupa Anonymous zmobilizowała w tym celu internautów. Haktywiści zaapelowali, aby wyszukiwać dowolne obiekty usługowe na terenie Federacji Rosyjskiej (restauracje, bary, hotele, kina, sklepy), po czym pisać komentarze z krótkim wyjaśnieniem, co dzieje się w Ukrainie. Efekt? Skokowy wzrost liczby recenzji rosyjskich restauracji!

trwa ładowanie posta...

Google Maps zawiesza recenzowanie wybranych miejsc w Rosji

Cyfrowy gigant szybko zorientował się, na czym polega akcja Anonymous. Niestety, Google Maps zaczął blokować możliwość dodawania recenzji pod rosyjskimi, białoruskimi i ukraińskimi obiektami. Ponadto platforma usunęła usunęła opinie opublikowane w ciągu pierwszego tygodnia wojny w Ukrainie. Serwis zawiesił również możliwość dodawania nowych zdjęć i filmów z Ukrainy. Jaki jest tego powód?

Rzeczniczka Google powiedziała dziennikarzom "The Wall Street Journal", że posunięcie to ma na celu monitorowanie i zapobieganie publikowaniu treści, które naruszają politykę firmy dotyczącą fałszywych, kopiowanych, niezwiązanych z tematem, obraźliwych lub zniesławiających recenzji.

Do Google Maps dołączył Tripadvisor

Internauci prowadzili akcję uświadamiającą o wojnie na kilku platformach. Oprócz Google Maps, pisali "wojenne recenzje" w aplikacji Yandex Maps oraz w serwisie turystycznym Tripadvisor. Firma również tymczasowo zawiesiła możliwość dodawania nowych recenzji. Rzecznik Tripadivsor zaapelował do internautów o przeniesienie się na fora społecznościowe, aby tam dzielić się informacjami o wojnie w Ukrainie.

Źródła: nowymarketing.pl/wirtualnemedia.pl

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 3
  • emoji kupka - liczba głosów: 14