Główny aktor "Ty" o końcu serialu. Czy będzie piąty sezon?

Czwarty sezon serialu "Ty" w ten weekend nie schodził z topki Netfliksa. Udało mu się nawet pokonać program "Love Never Lies" i wciąż cieszącą się spora popularnością "Wednesday" i wylądował na pierwszym miejscu w top10 seriali. Sukces odnosi nie tylko w Polsce.

Jak informuje portal "Flix Patrol" serial "Ty" aktualnie znajduje się w top10 w ponad 80 krajach, a popularnością dorównuje mu jedynie film "U ciebie czy u mnie?", który również polecaliśmy wam w naszym zestawieniu filmów na walentynki. Czy to oznacza, że dostaniemy więcej sezonów serialu i możemy liczyć na 5. sezon? Penn Badgley, który wciela się w główną postać, nie jest przekonany…

Jak widać recenzenci serialu "Ty", mieli racje, bo fani serii rzeczywiście ruszyli przed ekrany, by oglądać kontynuacje przygód Joe Goldberga. W czwartym sezonie "Ty" dostajemy wszystko to, za co tak pokochaliśmy ten serial, ale nie brakuje też kilku niespodzianek, bo Penn Badgley w tej części serii z roli mordercy przechodzi bardziej w rolę detektywa.

Wychodzi jednak na to, że odtwórca głównej roli jest już odrobinę znudzony swoją postacią, a może bardziej martwi się o to, że Joe powoli się "skończył". Z rozmowy, którą aktor przeprowadził z Joshem Horowitzem w podcaście "Happy Sad Confused", wynika, że Badgley nie ma ochoty na kontynuowanie serii.

- Nie wiem. Wiem, że wszyscy się przejmują, każdy kto jest zaangażowany w serial. Nikt nie chce, by "Ty" zmęczyło ludzi. W takim wypadku Joe stałby się najbardziej odpychający. Wtedy też serial nie byłby tak inteligentny, jak jest teraz - mówił w rozmowie główny aktor "Ty".

To oczywiście nie oznacza, że nie dostaniemy piątego sezonu "Ty". Co więcej, możliwe nawet, że twórcy serii zrealizują nawet szósty sezon serialu. Badgley w rozmowie podkreśla, że podpisał umowę na szczęść lat, więc tak naprawdę to tylko od twórców "Ty" będzie zależało, czy dostaniemy 5. sezon.

"Na samym początku podpisałem sześcioletni kontrakt. Więc [twórcy] mogliby zrobić jeszcze dwa sezony "Ty", gdyby chcieli. Wydaje mi się, że jeśli powstanie kolejny sezon, to będzie ostatnim, ale nie wiem, naprawdę nie wiem" - mówi Badgley.

Biorąc pod uwagę, że teraz nie wiemy nawet, jak w zasadzie kończy się 4. sezon serialu - druga część pojawi się na Netfliksie 9 marca - ciężko w ogóle mówić nawet o tym, w jaką stronę mogłaby pójść historia Joego i czy mogłaby się dalej rozwijać bez niego.

Warto jednak dodać, że showrunnerka Sera Gamble wielokrotnie podkreślała, że "Ty" zostało przewidziane jako wielosezonowy serial. Z wywiadów, które są z nią przeprowadzane, również nie wynika, by planowała zakończenie historii bibliotekarza. Biorąc do tego pod uwagę popularność czwartego sezonu, wszyscy fani, którzy czekają na piąty sezon "Ty" mogą spać spokojnie.

Źródło: Popbuzz, Flix Patrol