Dzieliła ich ściana, połączyło pianino. Przyjaźń Polaka i Włocha hitem TikToka
Ta historia to gotowy scenariusz dla Hollywood. Mimo że Emil i Giorgio przez długo czas byli dla siebie "tajemniczymi" sąsiadami, ostatecznie stworzyli duet fortepianowy, który skradł serca internautów. Wszystko zaczęło się od TikToka...
Mieszkanie w bloku lub w kamienicy z sąsiadami to loteria. Nigdy nie wiadomo, na kogo się trafi. Sąsiednie lokum może zajmować wesoła staruszka, która co tydzień będzie Was zapraszać na ciasto, a może to być patologia, która kładzie się spać wtedy, kiedy Wy budzicie się do pracy. Giorgio Lo Porto – Włoch mieszkający w Wielkiej Brytanii – trafił na sąsiada, którego pasją była gra na pianinie.
Ponieważ Giorgio również uwielbia grać na pianinie, napisał sąsiadowi liścik z wyrazami uznania za jego talent – czytelnikom zdziwionym tak archaiczną formą komunikacji przypominam, że historia wydarzyła się niedawno w czasach pandemii. Przy okazji Giorgio zapytał uzdolnionego sąsiada, czy ten nie mógłby na specjalnie życzenie Włocha zagrać utworu "My Heart Will Go On".
Emil zgodził się, a podekscytowany Giorgio uwiecznił tę niezwykłą chwilę na TikToku. W krótkim materiale wideo widzimy Włocha, jak wsłuchuje się w dźwięki pianina dobiegające z sąsiedniego mieszkania. Był to początek wyjątkowej przyjaźni, ponieważ wkrótce panowie zaczęli wspólne koncertowanie – zasiadając do instrumentów o tej samej godzinie, ale nigdy nie widząc siebie nawzajem.
Niesamowita historia sąsiedzkiego duetu fortepianowego
Giorgio relacjonował fanom na TikToku, jak rozwijała się jego przyjaźń z muzykalnym sąsiadem. Przez długi czas Włoch nic nie wiedział o "tajemniczym" człowieku, aż wreszcie udało mu się go spotkać. Jego sąsiadem okazał się być 78-letni Emil, z pochodzenia Polak, którego żona w grudniu 2020 roku zmarła na COVID-19. Muzyka była dla Emila formą odreagowania za poniesioną stratę.
Giorgio wytłumaczył na TikToku, że jego sąsiad zajmował swoje mieszkanie tylko przez krótki okres dopóki nie wróci do sił po śmierci ukochanej osoby. W końcu nadszedł czas jego wyprowadzki i ostatniego koncertu dla internautów. Włochowi nigdy nie udało się przekonać Emila do wystąpienia przed obiektywem kamery – Polak miał być zbyt nieśmiały, aby zaprezentować się szerokiej publiczności.
Smutne zakończenie historii fortepianowego duetu
W połowie marca Emil dołączył do swojej żony. – Położył się spać, ale już więcej się nie obudził – powiedział Giorgio na TikToku, dzieląc się smutną wieścią o śmierci Polaka z internautami kibicującymi tej niezwykłej relacji.
Giorgio, zainspirowany przyjaźnią z muzykalnym sąsiadem, skomponował utwór "Dear Emil". Możecie go posłuchać w filmiku poniżej.
Two neighbours playing piano between a wall - Giorgio and Emil
Zgodzicie się chyba ze mną, że uroczych historii nigdy dość? W takim razie poznajcie youtubera, który zaprogramował sztuczną inteligencję w taki sposób, aby mówiła psiakom miłe rzeczy.
W temacie lifestyle
- W tym hotelu w Chinach możesz wynająć na noc... psa. Usługa szybko stała się hitem
- Ibiza Final Boss. Ten gość stał się sławny... bawiąc się w klubie
- Kontrowersyjne opinie Olka i Poli z "T5M2". Influencerzy krytykują dzieci w samolocie
- Petunia zajęła pierwsze miejsce w Konkursie na Najbrzydszego Psa Świata. Tak wygrać, to jak przegrać?
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży
- Mój pierwszy raz na OFF Festival. Muzyka nigdy nie była tak polityczna [RELACJA]