Dzieci wyrzucone ze szkoły za konto OnlyFans ich matki
Świat obecnie wygląda, jak wygląda. Z jeden strony szaleje pandemia, więc wszystko jest postawione na głowie. A z drugiej strony dzieci mogą zostać wyrzucone ze szkoły przez konto na stronie OnlyFans ich… mamy?
Dla osób, które nie kojarzą, czym jest OF (albo słyszeli, ale nadal nie ogarniają): OnlyFans to platforma typu social media działająca na podstawie systemu subskrypcji. Osoby mogą wykupywać dostęp do różnych zdjęć oraz nagrań, najczęściej intymnych i nsfw.
Podobne
- Nauczyciele kręcili filmy na OnlyFans w szkole. Chcieli sobie dorobić
- W Szkocji dzieci pójdą do szkoły, aby uczyć się o LGBTQ+. "Bardzo chrześcijańskie"
- Nie, nauczyciel NIE MOŻE Ci wpisać nieobecności za brak włączonej kamerki
- Kanapowi partyzanci reagują na animację nastolatki o Ukrainie: "Wstyd i hańba"
- 11-latek zdobył dyplom z fizyki. Jego kolejny cel to nieśmiertelność
Bohaterką naszej historii jest Crystal Jackson, którą na innych social media (oraz OnlyFans) możecie spotkać pod pseudonimem Mrs. Poindexter:
Sama Jackson mówi o tym, że rozpoczęła swoje konto na OF po to, aby „na nowo rozpalić iskrę w jej 14-letnim małżeństwie”. Przy okazji jej profil OnlyFan zaczął zarabiać naprawdę niezłe pieniądze.
W pierwszym miesiącu tylko na OF Mrs. Poindexter zarobiła 15 tysięcy dolarów. Teraz ta kwota wzrosła nawet 10-krotnie, do około 550 tysięcy złotych miesięcznie. Na OnlyFans tworzy ona content nazywany przez nią jako “mom next door”.
To nie spodobało się szkole, do której uczęszczały jej dzieci. Mowa o Sacred Heart Parish School w Sacramento, w stanie Kalifornia. Jak przekazała stacja CBS, wszystko zaczęło się od momentu, kiedy grupa matek dzieci z owej szkoły, odnalazła jej profil na OnlyFans.
Rozpoczęły one kampanię, aby wyrzucić dzieci Crystal Jackson z katolickiej szkoły podstawowej. Mówi się także o tym, że grupa wysłała anonimowy list ze zdjęciami z OF do diecezji i dyrektora szkoły.
I cała trójka dzieci została wyrzucona. CBS13 dotarło także do maila, który zawierał informacje o wydaleniu uczniów z Sacred Heart Parish School, który otrzymała rodzina Jacksonów. Można z niego wyczytać, iż to, co robi Mrs. Poindexter jest "w bezpośrednim konflikcie z tym, co mamy nadzieję przekazać naszym uczniom". Mail został podpisany przez dyrektorkę szkoły.
Szkoła nie skomentowała sprawy.
Czy według Was, dzieci powinny odpowiadać za to, co robią ich rodzice?
W temacie lifestyle
- Okleiła G Klasę taty puszkami napoju. Wydała 4 tys. zł na konkurs DRE$$CODE
- Milion złotych za strefę na Open'erze. Tyle na promocję miasta wydała Warszawa
- Tea - randkowa aplikacja tylko dla kobiet jest hitem w USA. Chroni przed toksykami?
- Paragony grozy to nic. Restauracja we Wrocławiu dolicza opłatę za... klimatyzację
Popularne
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Fagata dostała bana na Instagramie. Potężne czystki na serwisie
- Rekordowa kara dla Sylwestra Wardęgi. Influencer uważa, że sędzia się pomylił
- Gimper miał rację w sprawie z Lil Masti? Rzecznik Praw Dziecka protestuje przeciwko sharentingowi
- Alberto zatrzymany. Grzał 120 na godzinę, na koncie ma zakaz prowadzenia pojazdów
- Drama na koncercie Fagaty. Doszło do rękoczynów
- Andziaks kibicuje Lil Masti i odwrotnie. Jak Seksmasterka zareagowała na jej ciążę?
- Kartonii stworzyła własną kolekcję kosmetyków. Gdzie kupicie Cherry on Top?