Do jakiej szkoły pójdzie Charli? Andziaks i Luka mają problem
Andziaks i Luka podzielili się rudną rozmową o przyszłości edukacyjnej swojej córki. Para waha się między tradycyjną szkołą a nauczaniem domowym, rozważając zarówno rozwój społeczny dziecka, jak i potencjalny wpływ na jej karierę tenisową.
Andziaks i Luka to jedna z najpopularniejszych par w polskim internecie. Ich życie prywatne, w tym rodzicielstwo, jest szeroko komentowane przez fanów. Para doczekała się córeczki, Charlotte, której narodziny były relacjonowane na YouTube. Poród i pierwsze chwile z dzieckiem zostały uwiecznione na filmie, co spotkało się z mieszanymi reakcjami widzów.
Podobne
- Andziaks i Luka kontra gaz pieprzowy. Chwile grozy na parkingu
- Andziaks pokonała Wersow? Pokazała gigantyczną choinkę
- Kryzys w związku Andziaks? Influencerka odpowiada na plotki
- "Andziaks napisała do mojej dziewczyny". Tiktoker przesadził?
- Kotolga i Tromba mieszkali w tej samej wsi. Pokazali słynne miejsce
Andziaks i Luka opublikowali film typu Q&A. Para dostała pytanie, do jakiej szkoły pójdzie ich córka - do normalnej czy na nauczanie domowe? Temat wywołał emocjonalną rozmowę między influecnerami:
- Cały czas rozmawiamy o tym, prawda? Nie odpowiemy tutaj jednoznacznie, bo sami nie wiemy - wyjaśnił Luka.
- Ja nie wiem, czy w ogóle my chcemy opowiadać o Charli i szkole - odparła Andziaks. - Czy nie lepiej zostawić dla nas?
Andziaks i Luka o szkole Charli
- Ale ja nic nie chcę powiedzieć. My się zastanawiamy, że pójść albo nauczanie domowe. Bo mi się bardzo nauczanie domowe podoba...
- A mi nie.
- Ale z tym, że są wady w postaci wad towarzyskich.
- Zobaczymy, jak to wyjdzie. Czy rozwinie się jej kariera tenisowa, czy nie.
- Do szkoły jej się nic nie rozwinie jeszcze.
- Ja uważam, że szkołę od jeden do trzy powinna zrobić, bo nawet później nie będzie miała do nas pretensji, że ona nigdy nie spróbowała. Będzie oglądała filmy, że dzieci chodzą do szkoły, a ona nie wie, jak to jest, bo nigdy nie była. Ona bardzo lubi chodzić do przedszkola, ma świetną grupę swoją i widzę, że ma przyjemność z tego, że chodzi. I nagle jej to zabierzesz? Może pół na pół - powiedziała Andziaks.
Charli będzie uczyć się w domu?
W trakcie rozmowy Luka i Andziaks zaaprobowali pomysł, że nauczanie domowe może być fajne na etapie liceum.
- Trzeba dać dziecku tą podstawę, żeby mogło zobaczyć, jak się funkcjonuje, żeby mogła mieć koleżanki. Luka miał mądre przemyślenie, że skoro my ją poślemy do szkoły, to czy nie będzie tak, że jej będzie potem smutno, że my ją potem z tej szkoły zabierzemy, ona już się zżyje z tymi dziećmi. Jak jej będzie smutno, to jej nie zabierzemy już - powiedziała Andziaks.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
DLACZEGO NAS TAK MAŁO.
Popularne
- Nowa dziewczyna Marcina Dubiela ma już chłopaka? Influencer w szoku
- Nakrętki przyczepione do butelek frustrują Szwedów? Mieszkańcy walczą z dyrektywą
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut 3"? Szalony finał talent show Friza
- Wielkie jelito stanęło w Opolu. Mieszkańcy łapią się za głowę?
- Gosia Andrzejewicz zaczepiła Quebonafide. Ma kilka dni namysłu
- Turyści nie mogą wnieść jedzenia do ośrodka wczasowego? Internauci w szoku
- Afera o dom FAZY. Friz załatwił dziewczynom łazienkę bez rolet
- "Zakaz wnoszenia bagażu niezależnie od rozmiaru". UOKiK stawia zarzuty Live Nation.
- Dlaczego Taco nie zagrał na koncercie Quebo? "Szykują coś nowego"