Darmowy Netflix dla KAŻDEGO! Haczyk? Trzeba się przeprowadzić do…
Ile płacicie miesięcznie za Netflixa? Jest jedno rozwiązanie, które mogłoby pozwolić wam oglądać 25% jego biblioteki kompletnie za darmo. Tylko jest jeden ogromny haczyk, o którym dowiecie się za chwilę.
Ostatnie zmiany cen Netflixa mogły dać w kość każdemu, kto płacił co miesiąc za najwyższy i najlepszy pakiet z 4K i innymi bajerami. Z kolei ci, którzy są fanami najniższej jakości 480p otrzymali małą obniżkę. Wszyscy są zadowoleni? Jak dowiecie się o nowym rozwiązaniu firmy, to z pewnością będziecie szukać taniego VPN-a, aby móc kompletnie za darmo oglądać swoje ulubione seriale.
Podobne
- Serial Netflixa jest tak dobry, że firma dostała POZEW z Korei
- Żałoba na Netflixie. Co zniknie z serwisu z końcem lutego 2021? [LISTA]
- Netflix chce uniemożliwić Ci dzielenie się kontem z innymi ludźmi
- Żałoba narodowa. Netflix utrudnia współdzielenie konta [*]
- Netflix przyśpieszy premierę pakietu z reklamami. Znamy datę!
Kompletnie darmowy Netflix… dla jednego kraju
W poniedziałek Netflix ogłosił, że wydaje kompletnie darmową wersję dla... Kenii. Darmowy plan będzie wprowadzony dla wszystkich użytkowników w najbliższych tygodniach. Nikt nie będzie musiał podawać swoich danych czy informacji o karcie kredytowej. Nowy plan jest dostępny dla każdego użytkownika w wieku +18 lat z telefonem z systemem Android. Darmowy Netflix nie zawiera żadnych reklam!
Haczyk jest prosty: musicie być w Kenii, aby korzystać z darmowego Netflixa. Ale też dostępne jest tylko 25% całej biblioteki platformy.
Darmówki to świetny pomysł, aby zachęcić kraje rozwijające się do budowania społeczności
W 2016 roku w Myanmarze, kiedy kraj zyskał dostęp do wolnego internetu (długa historia, poniżej świetny materiał o tym), Facebook był dostępny kompletnie za darmo, tzn. nikt nie musiał zużywać na niego swojego pakietu danych. Takie udogodnienie w dopiero co otwartym na świat kraju było niesamowite. Wtedy Facebook był przecież dosłownie synonimem internetu.
Dlatego Netflix idzie z darmową ofensywą w rozwijającym się kraju. Dla nich to żaden większy problem. Kilka milionów zysku czy straty nie wpłynie źle na firmę. A coś takiego jest inwestycją długoterminową. Tak można łatwo ugruntować sobie pozycję na rynku.
Przecież podobny sposób miał Uber i Uber Eats na naszym rynku. Najpierw oferowane były darmowe lub bardzo przecenione usługi. Dzięki temu ludzie nauczyli się (i polubili!) zamawianie rzeczy poprzez tą aplikację. Teraz kodów jest jak na lekarstwo, ale przyzwyczajenia pozostały.
A oto obiecany materiał, oglądajcie od 3:50 min!
Facebook: Last Week Tonight with John Oliver (HBO)
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos