Darmowy deser za 75 dolarów prosto z NY? Takie rzeczy tylko dla posiadaczy Samsungów Galaxy Z

W którym momencie warto zachęcać klientów do zakupu nowych produktów? Ano jak np. telefon jest naprawdę nowy — i klienci nie są do niego przekonani. Niezaprzeczalnie taki fakt mógł wystąpić w przypadku nowej serii Samsunga, Z.

Obecnie mamy do wyboru aż dwa telefony Galaxy Z: Z Fold 2 oraz Z Flip 5G. Owe urządzenia są bardzo kontrowersyjne, jednak są też bardzo dobre. Powiedziałbym, że są to najlepsze smartfony w swojej klasie. A! Bo zdaje sobie sprawę, że niektórzy mogą nie pamiętać, o co chodzi z serią Galaxy Z.

No to w największym skrócie telegraficznym: są to składane telefony. Ot, kolejny postęp w technologii smartfonów, na który każdy czekał. Problemów z tymi telefonami jest kilka, m.in. bardzo wysoka cena, średnie podzespoły w Z Flipie, oraz awaryjność. Jakkolwiek to zabrzmi, ale nowa technologia nie jest zawsze idealna na starcie.

Nikt pewnie się nie spodziewał tego, że w Stanach Zjednoczonych, zamiast samego telefonu, otrzymuje się masę dodatków.

Od czego warto zacząć?

• Darmowy deser wysyłany prosto z Nowego Jorku warty 75 dolarów

Kompletnie za darmo posiadacze Galaxy Z Folda/Flipa mogą otrzymać specjalną deserową paczkę. Pudełko ze słodkościami zawierać będzie popisowe dzieła właściciela restauracji DANIEL z dwiema gwiazdkami Przewodnika Michelin, szefa Daniela Bouluda.

• Rundka Golfa

A co, raz się żyje. To prawda, Galaxy Z Premier oferuje w Stanach Zjednoczonych także darmową rundkę golfa dla każdego zainteresowanego. Jeżeli to nie jest potwierdzenie, że Samsung tutaj chce zaoferować każdemu posiadaczowi telefonu z serii Galaxy Z odrobiny „luksusu”, to nie wiem, co innego mogłoby bardziej krzyczeć coś bardziej uważanego za elitarne.

• Członkostwo FoundersCard

Jest to taka karta zniżkowa do kwadratu. Dzięki niech posiadacze mogą naprawdę dużo oszczędzić w niektórych sytuacjach. Zniżki na loty do 25%? Naturalnie. Tańsze hotele z darmowym podwyższeniem statusu? Proszę bardzo. Zniżki na usługi i produkty? Także znajdziecie coś takiego z FounderCard. Samsung wycenia ten benefit na 595 dolarów.

Co jeszcze otrzymują właściciele serii Galaxy Z?

• 6 miesięcy subskrypcji obé warte około 100 dolarów.
• 6 miesięcy darmowego LinkedIna Premium.
• Osobną obsługę klienta.
• Jednorazową zniżkę na wymianę ekranu.

To są bonusy, które mogą przekonać do zakupu telefonu!

Oficjalnie w tym momencie jest jedynie dostępne roczne, bezpłatne ubezpieczenie Samsung Care+ w ramach Galaxy Premier Service. Słabo trochę, zważywszy na to, iż w Stanach Zjednoczonych osoby z serią Galaxy Z otrzymują rzeczy warte ~700 dolarów, to w Polsce jest dość słabo. Wysłałem zapytanie do Samsunga o to, czy planowany jest rozwój benefitów Premier w Polsce. Jak tylko otrzymam odpowiedź, to zostanie tutaj umieszczona.

Kurczę, takie dodatki lubię

Trzeba powiedzieć sobie szczerze, każdy produkt z serii Z to eksperyment na klientach. Druga generacja Folda jest już ulepszona, ale nadal jest to bardzo wczesna generacja nowego produktu. Dlatego takie zachęcanie klientów może być najlepszą opcją, aby ich przyciągnąć. Widać też, w jaki target Samsung celuje z serią Z: golf, ekskluzywne desery czy Linkedin — biznesmeni i ludzie siedzący w ogólnym biznesie. Czy kupiłbym Samsunga Galaxy Z Fold 2 za 6 tysięcy złotych, tylko po to, aby zagrać w golfa? Nie. Czy byłby to miły prezent? Bardzo.

Przestańmy mówić o takich drogich rzeczach. Sprawdźcie teraz, kto pojawi się w specjalnym odcinku „Przyjaciół”!