Blowek rozdaje niezłą kasę? Wszystko okazało się deepfake'em

Deepfake to technika wykorzystująca sztuczną inteligencję do tworzenia lub modyfikowania treści cyfrowych (najczęściej wideo), aby wyglądały na autentyczne. Deepfake może być używany do tworzenia nieprawdziwych wypowiedzi osób lub manipulowania wydarzeniami. Praktykę zazwyczaj używa się do rozprzestrzeniania dezinformacji i kierowania opinią publiczną.

W internecie coraz częściej pojawiają się filmiki, które w rzeczywistości są deepfake'ami. Nierzadko ich celem jest wyłudzanie pieniędzy od mniej świadomych internautów. Nagrania wygenerowane przez sztuczną inteligencję przedstawiają np. podrobione wersje sławnych osób, które oferują duże pieniądze. Najczęściej wyłudzają dane wrażliwe nieuważnych osób, aby następnie okraść ich z oszczędności lub czy zaciągnąć pożyczkę lub kredyt.

Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego (CSIRT KNF) uświadamia internautów o nowych działaniach cyberprzestępców. Organizacja opublikowała na portalu X przykładowe nagranie wygenerowane przez AI, które przedstawia popularnego youtubera Blowka. Influencer rzekomo oferuje interesujące zarobki. Jedynym warunkiem jest przesłanie deklaracji.

Przedstawiciele organizacji ostrzegają: "Spotkałeś się z ofertą ogromnych zysków, do której zachęca cię znany influencer? Uważaj! Cyberprzestępcy wykorzystując technikę 'deepfake' zamieszczają filmy, w których podszywają się pod popularne osoby i w ten sposób próbują namówić użytkowników sieci do zainwestowania swoich oszczędności. Nie ufaj tego typu ofertom i nie daj się okraść!".

CSIRT KNF podkreśla, żeby nie podawać swoich danych w podejrzanych formularzach lub na stronach internetowych. Nie należy również wchodzić w linki nieznanego pochodzenia. Dodatkowo przypomina o dokładnej weryfikacji transakcji internetowych.