Apple musi zapłacić 113 milionów dolarów kary – firma spowalniała iPhone'y
Informatyczny gigant z Kalifornii doszedł do ugody z kilkudziesięcioma stanami USA. W ramach porozumienia Apple zobowiązało się do pokrycia olbrzymiej kary pieniężnej – 113 milionów dolarów – za ograniczanie wydajności starszych modeli iPhone'ów.
Dlaczego firma stosowała nieuczciwe praktyki konsumenckie? Działania na szkodę klientów mogły być podyktowane chęcią zysku. Cześć użytkowników iPhone'ów, nie chcąc korzystać z zamulającego urządzenia, mogła szybciej podjąć decyzję o zakupie nowszego modelu telefonu z nadgryzionym jabłkiem. To oczywiście miało się przełożyć na lepsze wyniki finansowe Apple.
To nie pierwsza kara pieniężna, jaką musi zapłacić Apple
Firma, na której czele stoi Tim Cook, nie ma szczęścia do batalii sądowych. W marcu 2020 roku zapadł już jeden wyrok skazujący, w wyniku którego Apple jest zobowiązane do zapłaty od 310 do 500 milionów dolarów kary. Pieniądze otrzymają klienci z USA, posiadający starsze modele iPhone'ów (po 25 dolarów na osobę), ponieważ, jak się domyślacie, firma celowo obniżała wydajność swoich urządzeń.
Śledzicie nowości technologiczne? Opowiemy Wam o naszych wrażeniach z grania na konsoli PlayStation 5!
Popularne
- "Kiedyś ludzie mieli mniej". Hymn boomerów podbija TikToka
- Karty kolekcjonerskie Julii Żugaj w Biedronce. Cena z kosmosu?
- Jak długo Książulo będzie recenzował kebaby? Jego odpowiedź szokuje
- Young Leosia odpowiada na diss Fagaty. "Rozkładasz nogi w necie, żeby zarobić na prąd"
- Gimper wygrał z Lil Masti w sądzie. Wyrok jest prawomocny
- Zranił ją narzeczony. 32-latka wyszła za mąż za chatbota
- Influencerki oszalały na punkcie zdjęć AI? Dlaczego nie jestem fanką śnieżnej "sesji" [OPINIA]
- Billie Eilish nazywa Elona Muska "żałosnym tchórzem". Biznesmen nie pomaga potrzebującym?
- FAZA Friza znowu "ugotowała". Youtuberzy żebrzą o jedzenie





