4 zamiast 5 dni pracy w tygodniu 🤯 Japonia z nowymi zaleceniami
Japonia to ciekawy kraj, w którym panuje wręcz etos pracy. Każdy musi pracować, jakby miał nad sobą bat naszego rodzimego Janusza. To doprowadza do przepracowania — rząd Japonii ma jednak rozwiązanie
Jeżeli nigdy nie interesowaliście się za bardzo Japonią, więc też i kulturą tamtejszej pracy — oto krótkie wyjaśnienie.
Podobne
- "Indyjski Matczak": Młodzi powinni pracować po 18 godzin dziennie"
- Rynek pracy oczami młodych. Czy rzeczywistość sprostała oczekiwaniom?
- Influencer wykorzystał dziecko do pracy. Zapłaci wysoką karę
- Szczyt januszerstwa? Kasjerzy w Nikaragui zdalnie obsługują klientów z Kanady
- W jakim kraju introwertykom żyje się najlepiej? Spoiler: nie w Polsce
Pracowanie w Japonii, dla wielu, nawet dla nas, jest nie do pomyślenia. Tam najlepiej robić dłużej, ciężej i z poświęceniem. Praca po kilkanaście godzin dziennie i kończenie jej o 20-22 to norma. Potem kilka godzin snu i znowu to samo.
Jak donosi portal DW.com: niedawno ujawnione roczne wytyczne polityki gospodarczej zawierają nowe zalecenia, aby firmy pozwalały swoim pracownikom na pracę przez tylko cztery dni w tygodniu zamiast modelowych pięciu.
Tak, jeden z najbardziej przepracowanych krajów na świecie i mniej dni pracy
To brzmi jak coś rodem wyjętego z notatek szalonego naukowca.
Ale ma to też sens, ponieważ przywódcy kraju starają się dotrzeć z przekazem do kierowników, że „elastyczne godziny pracy, praca zdalna i wiele innych zmian mogą przynieść korzyści, nawet jeśli zostaną one wprowadzone po zakończeniu kryzysu covidowego”.
Jakie korzyści miałby przynieść taki tryb?
- Zatrzymać pracowników, którzy normalnie odeszliby z pracy, aby mogli poświęcać więcej swojego czasu na zajmowanie się bliskimi.
- Pozwolić na zdobycie dodatkowych kwalifikacji czy nawet zdobyć drugą pracę.
- Umożliwić obywatelom się spotykać, zakochiwać i mieć dzieci (tak.), dzięki czemu Japonia mogłaby walczyć z problemem starzenia się społeczeństwa.
- I, co najważniejsze według rządu, dzięki temu Japończycy mieliby wydawać więcej pieniędzy poza domem, co doprowadziłoby do wzrostu ekonomii.
A może coś takiego w Polsce zrobić?
Nie, to by nie wypaliło. Chociaż... kto nie chciałby mieć 3-dniowego weekendu?
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Kto dołączy do nowego składu TeenZ? Detektywi z TikToka już wiedzą
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Fit Lovers strollowali swoich fanów. "Rozstanie" to akcja promocyjna?
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Quebo jak Harry Styles? Raper i jego side questy: freestyle przed klubem
- Orange Warsaw Festival 2025. "Chappell Roan napisała mi DM: przygotuj się na warszawski tłum"