Patodeweloperka w najgorszym wydaniu? 1200 zł za 12 m2

1200 złotych, 12 m2 i toaleta naprzeciwko łóżka. Czy to płatne więzienie? Nie! Oto kawalerka we Wrocławiu

Źródło zdjęć: © Twitter.com, Kolaż: Vibez
Oliwier NytkoOliwier Nytko,26.08.2021 15:39

Co można mieć za 1200 złotych miesięcznie? Całkiem niezły pokój w większości większych miast. LUB kawalerkę 12 m2 wykończoną na modłę "wrzuć cokolwiek i tak ktoś to wynajmie". Oto patodeweloperka na najwyższym poziomie.

Problem wysokich cen wynajmu mieszkań to problem, który dotyka większość studentów czy osób poszukujących nowego życia w większym mieście. Przez rosnące ceny mieszkań, koszty wynajmu stają się coraz to wyższe. Dochodzi do tego inflacja oraz koronawirus.

Jak w efekcie wygląda rynek mieszkaniowy? Źle. Co prawda, można często dorwać niezłe pokoje w normalnych cenach, ale coraz więcej jest patowynajmów. Czyli na nasze: jak najtaniej, obchodząc wszystkie przepisy oraz z wyrąbką na każdego. Dzisiaj przygotowałem dla Was perfekcyjny przykład tego, jak nie powinno wyglądać mieszkanie.

1200 złotych za 12 m2

Patodeweloperka w najczystszej postaci: 12m2 za 1200 złotych miesięcznie
Patodeweloperka w najczystszej postaci: 12m2 za 1200 złotych miesięcznie (Twitter.com)

Na popularnym serwisie z ogłoszeniami pojawiła się typowa oferta wynajmu… nie mieszkania, a mikrokawalerki. Mieszkaniem tego nazwać nie można, gdyż ono prawnie musi mieć co najmniej 25 m2 powierzchni mieszkalnej. Mieszkanie mieści się obok Placu Grunwaldzkiego we Wrocławiu. Około 2,5 km od rynku - pisanie że to mieszkanie jest obok rynku jakoś nie pasuje tutaj za bardzo. Ale mniejsza, gdyż większym problemem jest sam lokal.

Ma 12 metrów kwadratowych, ale to nie jest *aż taki* problem. O tym na końcu. Problemem jest projekt. A raczej jego brak: nieruchomość to korytarz o wymiarach, strzelam: 2,5 na 4,8 metra. Wszystko jest zawarte w tym korytarzu. Toaleta? Naprzeciwko łóżka. Zlew? Niedaleko prysznica. Z tego, co widać, to toaleta jest OBOK frontowych drzwi. Wynajmującemu nie polecałbym dawać drugich kluczy komukolwiek, bo spotkanie drugiej osoby podczas pobyt… dobrze wiecie, do czego dążę.

Patodeweloperka w najczystszej postaci: 12m2 za 1200 złotych miesięcznie
Patodeweloperka w najczystszej postaci: 12m2 za 1200 złotych miesięcznie (Twitter.com)

Oto kolejny przykład najgorszego możliwego mieszkania, które na pewno zostanie zaraz wynajęte. Jak można coś takiego pokazywać? Toć jest to klitka w stylu nijakim.

Uwagę na absurdalne ogłoszenie zwrócił Patryk Spaliński, działacz społeczny i aktywista miejski:

Patologia polskiego rynku mieszkaniowego. 1200zl za 12m2 mieszkanie na poddaszu, gdzie możesz wziąć prysznic i gotować jednocześnie. Przepis o minimalnych 25m2 powierzchni mieszkalnej, są obchodzone bez żadnego problemu. Trzeba to ukrócić. Natychmiast.

trwa ładowanie posta...

12 m2 to nie jest zły pomysł

Obecna sytuacja mieszkaniowa zmusza wszystkich do kombinowania. Czy 12 metrów kwadratowych to malutkie mieszkanie? Oczywiście. Ale nie można tam wytrzymać. Takie mieszkania mają trafić do studentów lub osób potrzebujących pokoju.

Widziałem masę sensownych kawalerek o metrażu mniejszym niż te 25 m2. Może i nie będzie najprzyjemniej, ale nikt nie będzie nam przeszkadzał. Będziemy sami w mieszkaniu. To daje NAPRAWDĘ dużo mentalnego chillu. Szczególnie gdy ktoś miał nieciekawe przeżycia ze współlokatorami. Dlatego nie możemy w 100% być przeciwni mniejszym metrażom. Trzeba być przeciwnym patologiom w wynajmie.

Patrząc się jednak na ofertę z Wrocławia, zaczynam tracić wiarę w ludzkość. Kto wymyślił toaletę naprzeciwko łóżka. KTO? Już nie starczyło kasy na meblościankę, aby odgrodzić kibel od kuchni?

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 32