Wychowani przed ekranem. Czy Zetki i Alphy mają przewagę w unikaniu internetowych scamów?

Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Maja KozłowskaMaja Kozłowska,28.10.2025 14:37
Płatna współpraca z Fundacją Komputronik

Coraz częściej podkreśla się, że wirtualna rzeczywistość nie jest już pewną odrębnością, a stałym punktem codziennego życia. Światy online i offline nieustannie się przenikają, łączą, plączą, wkraczają jeden w drugi - zwłaszcza w rzeczywistości młodych ludzi.

Żadne ze współczesnych mediów nie jest w stanie osiągnąć tak szerokiego zasięgu jak internet - jako główny kanał dystrybucji sieć jest dla młodych osób źródłem komunikacji, rozrywki czy edukacji. Powszechna obecność dzieci i nastolatków w sieci niesie ze sobą liczne korzyści, ale jak każde narzędzie, szczególnie te o zasięgu masowym, wiąże się również z zagrożeniami, na które młodzi użytkownicy mogą być wyjątkowo podatni.

Z jednej strony pokolenia Zetek i Alpha to najbardziej aktywni i zaangażowani użytkownicy technologii informacyjno-komunikacyjnych, z drugiej jednak potrzebują w internecie wyjątkowej ochrony. Przed czym? Ryzyka wynikają z samych treści dostępnych w sieci, ale mogą być również związane z kontaktami z innymi osobami, a także opierać się na złożonych formach zachowań w przestrzeni wirtualnej. Kwestia bezpieczeństwa online ma zatem charakter złożony i wielowymiarowy.

Czas spędzany online przez najmłodszych stale rośnie, a wraz z nim nasilają się problemy związane z hejtem, dezinformacją i cyberprzemocą. Internet daje ogromne możliwości rozwoju, ale równocześnie stawia nowe wyzwania wychowawcze i społeczne. Dlatego tak ważne jest, by uważnie przyglądać się temu, w jaki sposób młode pokolenie korzysta z sieci, i zastanowić się, jak można wspierać je w bezpiecznym, świadomym i odpowiedzialnym uczestnictwie w cyfrowym świecie.

Internet dla młodych osób to świat jak najbardziej realny. 85% dzieci i 100% nastolatków żyje w sieci

Wśród młodego pokolenia korzystanie z internetu jest już normą społeczną. Temat bezpieczeństwa dzieci w sieci oraz wpływu technologii na ich dobrostan pojawia się w debacie publicznej coraz częściej - niestety, często w kontekście negatywnych zjawisk, takich jak patostreaming czy treści zachęcające do ryzykownych zachowań zdrowotnych. Doniesienia o niebezpiecznych incydentach w mediach społecznościowych czy grach wywołują obawy i sprawiają, że hasła typu "zakaz telefonów w szkole" budzą duże emocje w społeczeństwie.

W każdej sekundzie w internecie pojawia się 30 gigabajtów nowych danych, użytkownicy pobierają około 800 aplikacji, na YouTubie odnotowuje się 108 tysięcy wyświetleń, a w Google wykonywanych jest 51 tysięcy zapytań. W momencie publikacji tego tekstu liczby te będą już jeszcze wyższe - tak dynamicznie rozwija się cyfrowa rzeczywistość. To jedynie fragment ogromnego cyberświata, w którym dorastają współcześni nastolatkowie. Aby zrozumieć ich emocje, potrzeby i aspiracje, a także to, jak kształtuje się obraz przyszłości, musimy przyjrzeć się temu środowisku bliżej.

Z danych Mediapanel wynika, że w ostatnich miesiącach 2024 roku z internetu korzystało prawie 30 milionów Polaków w wieku od 7 do 75 lat. Jak wygląda rozkład osób młodych w tej statystyce?

  • 2,74 miliona dzieci w wieku 7-14 lat, czyli 85,6% całej grupy wiekowej;
  • 1,49 miliona nastolatków w przedziale 15–18 lat - niemalże 100% całej grupy.

Jak pokazuje raport "Internet Dzieci 2025", wśród najmłodszych użytkowników szczególnie dużą popularnością cieszą się serwisy społecznościowe oraz platformy z treściami wideo na żądanie. Komunikatory być może są dla nich nieco mniej atrakcyjne niż dla starszych internautów, jednak, co ciekawe, dzieci i młodzież, jeśli już po nie sięgają, korzystają z nich zdecydowanie intensywniej niż przeciętny użytkownik sieci.

Które aplikacje przodują w nawykach młodych? Od kilku lat niezmiennie prym wiodą giganci technologiczni współczesnej sieci - Facebook, Instagram, WhatsApp, TikTok, Google, YouTube. Niepokojącym zjawiskiem jest obecność najmłodszych na stronach przeznaczonych dla dorosłych, w tym serwisach erotycznych, do których dostęp w praktyce bywa bardzo łatwy - wystarczy kliknięcie w deklarację pełnoletności. Co również ciekawe, odwiedzane witryny nieco różnią się w zależności od obsługiwanego narzędzia - analiza aktywności mobilnej pokazuje, że smartfony otwierają dzieciom i nastolatkom dostęp do treści, po które raczej nie sięgnęliby na domowym komputerze. Wśród nich znalazły się serwisy erotyczne, ale też strony z rozwiązaniami zadań szkolnych - obie te kategorie znalazły się w pierwszej dziesiątce najchętniej odwiedzanych domen przez młodszych internautów i były równie wysoko notowane wśród starszych nastolatków.

Internet – miejsce zabawy czy pole minowe?

W ostatnich latach liczba przypadków cyberprzemocy, scamów i wszelkich nadużyć wobec najmłodszych w sieci rośnie zaskakująco szybko: niepostrzeżenie staje się także jednym z najpilniejszych wyzwań społecznych naszych czasów. Z badań przeprowadzanych w ostatnich latach wynika, że prawie 30 proc. uczniów doświadczało hejtu regularnie (co najmniej trzy razy w perspektywie sześciu miesięcy). Równocześnie ponad 49 proc. piętnastolatków zadeklarowało, że brało udział w co najmniej jednym akcie internetowej przemocy jako sprawcy. Skala bullyingu, znęcania, wyśmiewania czy złośliwości w internecie jest niepokojąco duża, a fakt, że rzadko są to jednorazowe incydenty, przekłada się na długotrwałe efekty psychiczne, które przeobrażają się w lęk, spadki samooceny, pogorszenie relacji z rówieśnikami czy depresję.

Oprócz cyberprzemocy coraz częściej słyszy się o oszustwach - phishingu, scamach czy manipulacjach wymierzonych w najmłodszych użytkowników internetu. Raport Santander Bank Polska wskazał, że 80 proc. nastolatków w wieku 16-18 lat otrzymało kiedyś wiadomość zawierającą podejrzany link, a 31 proc. z nich kliknęło w niego, myśląc, że to coś bezpiecznego. Równie istotna jest kwestia sextingu, groomingu, publikowania w sieci kompromitujących zdjęć lub filmów, czy nawet zastraszania - form, które często pozostają w cieniu, bo dzieci wstydzą się lub nie wiedzą, gdzie szukać pomocy. Edukacja w zakresie zagrożeń jest często niewystarczająca: jak podaje Santander, tylko połowa nastolatków deklaruje, że zawsze lub często weryfikuje informacje znalezione w sieci, a reszta działa na podstawie zaufania do nadawcy lub emocji.

(WP)

Co czyha w internecie na najmłodszych pod płaszczykiem atrakcyjnych treści? Phishing i złośliwe linki

Wiadomości rzekomo od znajomych, a może popularnej marki czy platformy z ulubioną grą. Zachęcają do kliknięcia linku (odbierz nagrodę, pobierz nowego skina, zweryfikuj swoje konto), który później kieruje na podrobioną stronę, a ta wyłudza loginy, hasła lub kody SMS. W praktyce: szybki link, wpisanie danych: konto zostaje przejęte albo jego dane sprzedane.

  • Oszustwa w grach, fałszywe mody, aplikacje z malware

Na platformach gier (serwery, marketplace’y, Discord) oszuści oferują korzystne wymiany przedmiotów, a potem podsuwają podmienione oferty, używają "przechowalni" (trade hold) lub podmienionych linków do płatności. Młodzi gracze, kierowani chęcią zysku, tracą konta, przedmioty lub pieniądze, bądź zaciągają rachunki na swoich rodziców. Szukając przewagi w grach lub dodatków do aplikacji, dzieci równie często pobierają nieautoryzowane mody, które zamiast ułatwienia instalują spyware, keyloggery lub trojany (a te z łatwością śledzą aktywność lub wykradają dane).

  • Grooming i manipulacja emocjonalna

Osoby dorosłe lub podszywające się pod rówieśników nawiązują relacje, zdobywają zaufanie, a następnie wymuszają intymne treści, spotkania albo eksploatują emocjonalnie. Scenariusz: "nowy znajomy" prosi o zdjęcia, potem grozi ich ujawnieniem bądź żąda pieniędzy za ich niepublikowanie. Młodzi nie potrafią ocenić skali ryzyka i czują wstyd, więc rzadko zgłaszają sprawę

  • Wyzwania i challenge

Trendujące wyzwania i bezrefleksyjność często idą w parze; tiktokowe challenge nierzadko zachęcają do niebezpiecznych zachowań i rejestrowania ich na wideo. Niewiele mają wspólnego ze zdrowym rozsądkiem, a mogą skończyć się tragedią. Nawet jeśli nie są związane bezpośrednio z jakąkolwiek próbą oszustwa, często prowadzą do ujawnienia danych lub kontaktu z niebezpiecznymi przedmiotami lub ludźmi.

Techniki scammerów różnią się w zależności od wieku ofiar – przestępcy dostosowują metody do wieku, zainteresowań i typowych zachowań danej grupy wiekowej. Dzieci młodsze (8-12 lat) najczęściej padają ofiarą scamów związanych z grami: fałszywe "darmowe" przedmioty/monety, cheat’y, strony oferujące nielegalne hacki - wymagają podania danych lub instalacji złośliwego oprogramowania.

Nastolatki (13-17+) natomiast są podatne na grooming i manipulacje emocjonalne: budowanie zaufania na czatach i platformach społecznościowych, stopniowe żądania prywatnych zdjęć, potem groźby (sextortion, czyli wymuszanie pieniędzy lub dodatkowych materiałów groźbami upublicznienia intymnych zdjęć). Wśród nastolatków problemem jest również ogromna liczba fałszywych profili i catfishing - podszywanie się pod rówieśnika lub "influencera", by zdobyć zaufanie.

Te sytuacje to kropla w morzu pomysłów, na które wpadają oszuści; niebezpieczeństwa w sieci, mimo że coraz częstsze, stają się także coraz lepiej dopracowane i nierzadko trudne do wykrycia. Internet, który miał być przestrzenią edukacji, kontaktu i rozrywki, stał się również polem, na którym dzieci stają oko w oko z przestępcami. Hejt, scamy czy nadużycia w Internecie to nie problem wyłącznie dotkniętych zdarzeniem jednostek to wyzwanie zbiorowe, a ochrona dzieci i młodzieży w cyberprzestrzeni wymaga działania na wielu poziomach.

Cyfrowe pokolenie radzi sobie dobrze, ale potrzebuje wsparcia

Cyberprzemoc i internetowe oszustwa przestały być marginesem cyfrowej rzeczywistości – stały się codziennością młodych ludzi i ich bliskich. Według raportu NASK aż 58 proc. polskich nastolatków spotkało się z obraźliwymi komentarzami w sieci, a niemal co trzeci przyznał, że był ofiarą poważniejszej formy przemocy online. Te dane pokazują jasno: problem nie kończy się na prywatnych rozmowach w domu. To wyzwanie systemowe, które musi być podjęte również w szkołach – miejscach, gdzie młodzi spędzają znaczną część życia i gdzie kształtują się ich pierwsze kompetencje społeczne oraz cyfrowe.

Rola rodziców jest pierwszą linią obrony; fundamentalną, kluczową, która wprowadza dziecko w świat technologii i kształtuje - często nawet nieświadomie – pierwsze nawyki poruszania się po sieci. Rodzice nie muszą być ekspertami od cyberbezpieczeństwa, ale elementarne okazują się czujność i zaangażowanie. Badania pokazują, że młodzież częściej zgłasza niepokojące doświadczenia wtedy, gdy ma poczucie zaufania i bezpieczeństwa w relacji z dorosłymi. To właśnie od rodziców zależy, czy ofiara cyberprzemocy pozostanie w milczeniu, czy odważy się szukać pomocy. Już sama rozmowa o wspólnych zasadach korzystania z aplikacji, mediów społecznościowych czy przyjrzenie się uwielbianym przez dziecko grom, może mieć ogromne znaczenie.

Współczesna szkoła nie może już ograniczać się do tradycyjnego modelu nauczania. Uczniowie nie poświęcają przecież wolnego czasu tylko na zadania z matematyki czy czytanie lektur, a równolegle chłoną rolki z TikToka, śledzą ulubionego youtubera i czekają na nowinki od znajomych na Discordzie. Skoro internet staje się integralną częścią młodzieńczej codzienności – rozmowa o nim powinna toczyć się także w szkole. Edukacja cyfrowa nie może być dodatkiem ani okazjonalnym warsztatem – musi stać się integralną częścią programu, tak jak lekcje geografii czy W-Fu.

Lekcje o tym, czym jest hejt, jak rozpoznać scam, co pomoże przefiltrować fake newsy, a także gdzie zgłaszać przypadki nadużyć, nie tylko dostarczają wiedzy, ale przede wszystkim uczą postawy krytycznego myślenia. Edukacja w zakresie bezpiecznego korzystania z sieci nie tylko chroni prywatność młodych, ale również uczy odpowiedzialności za własne działania online. Wczesne wprowadzenie zasad cyberhigieny może zapobiec wielu niebezpiecznym sytuacjom i ułatwić świadome korzystanie z technologii w przyszłości.

Edukujmy się, zanim będzie za późno

Nie można jednak zapominać, że szkoła działa solidarnie z rodziną i nawet najciekawiej poprowadzone zajęcia nie przyniosą efektu, jeśli w domu brakuje rozmowy i czujności. Dlatego niezbędna jest współpraca z rodzicami: spotkania, warsztaty, materiały edukacyjne, które pomogą im zrozumieć, jakie zagrożenia czyhają w sieci i jak mogą reagować. Szkoła powinna być centrum wiedzy i wsparcia, które łączy różne środowiska wokół wspólnego celu - ochrony młodych użytkowników internetu.

Jak zacząć dbać o bezpieczeństwo dzieci w internecie, gdzie stawiać pierwsze kroki, na co zwrócić uwagę? Wątpliwości rozwiewa Krzysztof Juźwikowski, ekspert do spraw cyberbezpieczeństwa w Grupie Komputronik:

Jak rozpoznać, że dziecko może być ofiarą cyberprzemocy lub innych nadużyć w sieci?

Głównym objawem w zachowaniu dziecka może być nagła zmiana nastroju: wycofanie, lęk, płaczliwość, apatia, irytacja po używaniu urządzenia. Do tego dochodzi utrata zainteresowania dotychczasowymi zajęciami, spadek wyników w nauce. Innymi zauważalnym symptomami jest nadmierna wstydliwość, wahanie przed spotkaniami ze znajomymi oraz objawy psychosomatyczne takie jak bóle głowy czy brzucha, bez uzasadnionej przyczyny. Jeśli dziecko coraz więcej czasu poświęca życiu online, ale też ukrywa ekran, wyłącza urządzenie gdy ktoś wchodzi do pokoju, a nawet usuwa wiadomości, konta, czyści historię przeglądania - może to znaczyć, że doświadcza cyberprzemocy. Ważnym aspektem społecznym jest utrata znajomych, zaprzestanie rozmów o wydarzeniach społecznych w szkole i poza nią. Mogą pojawić się prośby o zwiększenie kieszonkowego lub karty przedpłacone – wtedy u rodzica powinna zapalić się czerwona lampka. Jeżeli dodatkowo pojawiają się nieautoryzowane transakcje, zmiany haseł, nowe aplikacje zainstalowane bez wyjaśnienia, to może być niezbity dowód na to, że dziecko padło ofiarą nadużycia w sieci.

- Krzysztof Juźwikowski, ekspert do spraw cyberbezpieczeństwa w Grupie Komputronik

Jakie nawyki warto wpoić młodym osobom korzystającym z sieci każdego dnia?

Należy przygotować dziecko w podstawach bezpieczeństwa (digital hygiene), które mówią o: stosowaniu silnych, unikalnych haseł, włączeniu uwierzytelniania dwuskładnikowego (2FA) tam, gdzie to możliwe, a także regularne aktualizacje systemu i aplikacji i zrezygnowanie z instalowania aplikacji poza spoza oficjalnej dystrybucji.

Warto przeprowadzić rozmowę w zakresie nieudostępniania danych osobowych czy informacji o adresie, numerze telefonu, szkole, planie zajęć czy aktywnościach dodatkowych.

Należy wspomnieć dziecku o ograniczaniu widoczność postów tylko dla znajomych i przypomnieć, że treści i zdjęcia umieszczone w sieci, mogą być powielane bez kontroli.Ważnym aspektem jest uruchomienie w dziecku krytycznego myślenia i umiejętności rozpoznawania zagrożeń, aby pomóc mu w nauce jak sprawdzać źródła informacji; weryfikować nowe kontakty - czy znam tę osobę poza internetem? Czy ten news faktycznie jest prawdziwy? Czy to nie wygląda zbyt dobrze, by było prawdziwe?


Oduczyć klikania w atrakcyjnie wyglądające linki z nieznanych wiadomości (najpierw potwierdzić u nadawcy innym kanałem).


Warto ustalić regularne przerwy od ekranu; sen bez urządzeń w sypialni czy balans online/offline - wytłumaczyć dziecku wartość, jaką niosą ze sobą realne kontakty, rozbudowane hobby, zabawy na świeżym powietrzu czy sport.

- Krzysztof Juźwikowski, ekspert do spraw cyberbezpieczeństwa w Grupie Komputronik

Co robić, gdy podejrzewamy cyberprzemoc lub scam?

  1. Należy zachować dowody: zrzuty ekranu, linki, wiadomości, wiadomości.
  2. Zablokować sprawcę/podejrzanego i zgłosić nadużycie bezpośrednio na platformie, na której doszło do zdarzenia.
  3. Jeśli pojawiają się żądania finansowe lub groźby - sprawę należy natychmiast zgłosić na policję.
  4. Rozmowa z dzieckiem - bez oskarżeń, bez gniewu; niezbędne jest wsparcie i wyjaśnienie dalszych kroków, które można podjąć wspólnie.
  5. Jeśli jest taka potrzeba - nie wahaj się przed konsultacją z pedagogiem lub psychologiem szkolnym, bądź specjalistą w zakresie cyberbezpieczeństwa.
- Krzysztof Juźwikowski, ekspert do spraw cyberbezpieczeństwa w Grupie Komputronik
Zdjęcie zrealizowane podczas nagrań do wideo promującego Konkurs
Zdjęcie zrealizowane podczas nagrań do wideo promującego Konkurs (materiały partnera)

Budując środowiska cyfrowej odpowiedzialności

Budowanie bezpiecznych nawyków online to proces, który wymaga współpracy i konsekwencji. Z jednej strony - edukacja i narzędzia techniczne, z drugiej - kształtowanie postaw opartych na empatii, odpowiedzialności i szacunku. Nie zatrzymamy całkowicie cyberprzemocy, tak jak nie zlikwidujemy całkowicie przemocy offline. Ale możemy ograniczyć jej skalę i nauczyć dzieci, jak się przed nią chronić.

Cyberbezpieczeństwo w szkołach nie jest luksusem ani aktualnym trendem; to konieczność, która wynika z realnych potrzeb młodych ludzi. Zaniedbanie tego obszaru to pozostawienie dzieci i młodzieży bezbronnymi wobec manipulacji, oszustw i przemocy.

Zbudowanie środowiska cyfrowej odpowiedzialności musi być wspólnym dziełem: nauczycieli, rodziców, instytucji i samych uczniów. Bo w epoce, w której internet stał się naturalnym przedłużeniem życia codziennego, troska o bezpieczeństwo cyfrowe młodych to nie wybór - to obowiązek.

Kluczowa jest zatem przemyślana inicjatywa, zaangażowanie szkół i rodziców, a także odpowiedni dobór środków, narzędzi czy języka. Mówienie o cyberbezpieczeństwie powinno odbywać się w sposób zrozumiały i angażujący; młodzi ludzie, przyzwyczajeni do konsumowania szybkich i konkretnych treści, łatwo tracą zainteresowanie suchą teorią. Pokazanie jak bezpiecznie poruszać się po sieci w sposób kreatywny i dopasowany do młodych - to sprawia, że wiedza nabiera realnego kontekstu.

Kluczowa jest inicjatywa, kreatywność i w z m o c n i e n i e.

CyberWzmacniacz w akcji: cyberbezpieczeństwo i odpowiedzialne korzystanie z internetu

Wzmocnienie poczucia sprawczości i odpowiedzialności za wspólne cyfrowe środowisko potrafi przynieść zaskakujące rezultaty. Z pomocą przychodzi CyberWzmacniacz. CyberWzmacniacz to inicjatywa Fundacji Komputronik, która wspiera edukację młodzieży w obszarze cyberbezpieczeństwa, hejtu i odpowiedzialnego korzystania z internetu.

Cel? Pokazanie, jak bezpiecznie poruszać się w cyfrowym świecie, przedstawiony w sposób kreatywny, angażujący i bliski młodym ludziom. Akcja obejmuje szkoły z całej Polski i angażuje uczniów, nauczycieli oraz rodziców. To wspólna przygoda edukacyjna, w której każdy może wziąć udział.

Jak dołączyć do inicjatywy? Wystarczy zebrać ekipę i dołączyć do #CyberWzmacniacza.

Następnie, w zależności od bieżących potrzeb, Fundacja Komputronik stworzy materiały, które pomogą dzieciom i młodzieży świadomie korzystać z internetu i radzić sobie z wyzwaniami cyfrowego świata.

Płatna współpraca z Fundacją Komputronik
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 5